off topic ;) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 357, 358, 359 ... 424, 425, 426  Następny

Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Nasze sprawy

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor	Wiadomość
jakola20 Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 1399 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Jaksice	Wysłany: Śro 10:36, 06 Cze 2007    Temat postu: Kas napisał: Dzień dobry, miłej, chmurnej środy. Dzień dobry... jakiej chmurnej?! U mnie przepiękna pogoda! Słonko świeci już od rana a słupek rtęci zbliża się coraz bardziej do 30 kreski. Upały wróciły Kas napisał: Jeśli ktoś wczoraj przegapił ostatni (taaa, jasssne) odcinek Magdy M. to tutaj jest rewelacyjne streszczenie, ubawiłam się z rana do łez. Najlepsze są minuty 16. i 50. 16 min. - MAŁASZYŃSKI PŁACZE! MAŁASZYŃSKI PŁACZE! Czuły, romantyczny, seksowny, wzruszający. Cała Polska na kolanach. Ale ta Magda ta głupia, taki równy facet, a ona go nie chce. Jedź do Zakopanego, natychmiast! 50 min. - napisy końcowe. To był naprawdę piękny odcinek. Czekaliśmy na seks na śniegu przez 54 odcinki i się nie doczekaliśmy. Czy to już naprawdę koniec "Magdy M."? MUSIMY się dowiedzieć co było dalej. Kas napisał: Jeszcze drugie zdziwienie przeżyjesz, kiedy dowiesz się, na jaką ocenę zdałaś. No i przeżyłam... bo zdałam na 4
Powrót do góry
utopia Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Śro 12:27, 06 Cze 2007    Temat postu: Ostatnio zmieniony przez utopia dnia Śro 14:04, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
akinomka moRderator Dołączył: 01 Cze 2005 Posty: 1833 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Śro 14:22, 06 Cze 2007    Temat postu: jakola20 napisał: Kas napisał: Jeszcze drugie zdziwienie przeżyjesz, kiedy dowiesz się, na jaką ocenę zdałaś. No i przeżyłam... bo zdałam na 4 Czyli moja historia jest teraz i Twoją historią ... U mnie też słoneczko i niech sobie świeci do woli, bo dodaje mi energii. Egzamin na oligo zdany Miałam się wczoraj pochwalić, ale padłam... Tak więc jestem już oligowcem A dziś mam egzamin z anglika, także czuję się jakbym miała coś w rodzaju sesji Na szczęście jutro wolne... więc będę mogła nadrobić zaległości w pracy
Powrót do góry
bunia Redaktor Strony Dołączył: 08 Lip 2005 Posty: 4532 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 100lica	Wysłany: Śro 14:31, 06 Cze 2007    Temat postu: melomanka napisał: http://www.shortcut.pl/macygray.html a proszę więcej informacji [/size] Wszystko pięknie, tylko jak dojechałam do pozycji "cena biletów" to mi się przestało podobać... Niestety, nawet nie stać mnie stać A pogoda utrzymuje się taka, że aż miło WAKACJI!!!!!!!!!
Powrót do góry
Milena Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1179 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Gdańsk	Wysłany: Śro 20:25, 06 Cze 2007    Temat postu: No nareszcie znowu jest ciepło! I tak właściwie to już się przestawiłam na wakacyjne funkcjonowanie Teraz 4 dni nad jeziorem, potem wycieczka szkolna i ostatni tydzień, czyli bal gimnazjalny i różne takie... Matko, boję się tego liceum. Naprawdę mam nadzieję, że trafi mi się jakaś fajna klasa i że uda mi się utrzymywac kontakty z obecną, bo strasznie się do tych ludzi przywiązałam
Powrót do góry
nieważne kto Naczelna Wrona Kracząca Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 4181 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Śro 22:13, 06 Cze 2007    Temat postu: Milena napisał: Matko, boję się tego liceum. Będzie dobrze ... <miesza w kociołku we właściwym kierunku> Przypominam sobie, że jak szłam do liceum to też sobie obiecywałam, że główne kontakty towarzyskie będę utrzymywała ze znajomymi ze starej szkoły, ale ... po miesiącu o tym zapomniałam. Na szczęście kontakty i z jednej i drugiej szkoły przetrwały do teraz, ale zdecydowanie więcej jest tych z liceum więc wszystko co najlepsze przed Tobą Aki napisał: Egzamin na oligo zdany ... jakoś mnie to wcale nie zaskoczyło Gratulacje Wspomnień próchna ciag dalszy ... Poszłam kiedyś na studiach na ustny egzamin chora a dokładnie kaszląca przeokropnie. Chrypię i odpowiadam a Profesor odsuwa się jak może a minę ma taką W końcu nie wytrzymał, przerywa mi i mówi "Może Pani już tak nie rozwijać tego tematu ... dziękuję". Skończyłam więc a on "Dałbym Pani 5 ale tym, którym daję 5 podaję rękę, a że z zasady kaszlącym nie podaję ręki to dam Pani 4". Ja na to w myślach a na zewnątrz a potem bo co miałam robić. Podałam indeks a Profesor patrzy na moje nazwisko ... (tu muszę wyjaśnić, że były wówczas w Krakowie dwie znane osoby o moim nazwisku, dziennikarz i lekarz - jeden zupełnie obcy a drugi podobno jakaś daaaaaaaaleka moja rodzina, ale w zasadzie obcy) ... i mówi "Aaaa to Pani ... dam Pani jednak 5", wpisał "bdb" podpisał się i wprawdzie ręki nie podał ale pyta "Co słychać u doktora X (Moje Nazwisko)? Ja na to, że nie znam Ona na to "Ooo przepraszam a Pan X (Moje Nazwisko) to kim jest dla Pani" Ja na to, że baaardzo daleki krewny i nawet go nie znam" a Pan Profesor na to " @!*&%)*%~) i niech Pani już idzie" ... a piątka została w indeksie
Powrót do góry
Kas Moderator Dołączył: 19 Cze 2005 Posty: 2079 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków	Wysłany: Śro 22:33, 06 Cze 2007    Temat postu: Ustne egzaminy rulezują. Wszystko można wcisnąć. Jak ja na historii gospodarczej dostałam temat o koloniach francuskich, to od razu dostałam pod oczy odpowiednią mapę, z której tylko cośtam musiałam przeczytać. Potraktowałam to tak: Niestety, to był mój jedyny (prawie że) ustny egzamin. Reszta to głównie jakieś testy. PRECZ Z UPAŁAMI! NIECH BĘDZIE DUŻO CHMUR, WIATRU I TEMPERATURA MAX 23 STOPNIE!!!
Powrót do góry
akinomka moRderator Dołączył: 01 Cze 2005 Posty: 1833 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Śro 22:49, 06 Cze 2007    Temat postu: Łechłechłech Zakręceni profesorowie wymiatają! Im wyższy stopniem tym bardziej zakręcony, nieraz się o tym przekonałam... W ogóle to na drugim roku zdawałam u doktora-cukrzyka, który co trzy moje zdania przysypiał. Musiałam wtedy zaczynać głośniej gadać, żeby go obudzić, bo jeszcze by się obudził po mojej wypowiedzi i powiedział, że nie odpowiedziałam, bo on nic nie słyszał W każdym razie zasypiał kilkakrotnie podczas mojego egzaminu, a pod koniec zadał mi pytania, na które oczywiście udzieliłam już wcześniej odpowiedzi...
Powrót do góry
jakola20 Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 1399 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Jaksice	Wysłany: Czw 12:41, 07 Cze 2007    Temat postu: Ja jak dotąd nie miałam "przyjemności" doświadczyć na własnej skórze różnych dziwactw profesorów... Może dlatego, że większość egzaminów i zaliczeń jest w formie pisemnej Ale jak już jesteśmy przy temacie to pochwalę się, że ćwiczenia z HS też zaliczyłam na 4 Jeszcze tylko statystyka, praktyki i seminarium i będę mogła powiedzieć, że jestem na ostatnim roku! Z tym, że potem czeka mnie jeszcze (chyba) magisterka... O ile się gdzieś dostanę A upał jest i ma być! Przynajmniej do soboty
Powrót do góry
Aniutka Dołączył: 07 Cze 2005 Posty: 1182 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Katowice	Wysłany: Czw 13:55, 07 Cze 2007    Temat postu: Jedni obawiają się nowej szkoły, egzaminów, a ja od poniedziałku jestem w nowej pracy. To jest dopiero stres. Jeszcze mam od początku przekichane u dyrektora, który chciał inną osobę na moje miejsce, a o prezesie dowiedziałam się, że to stary babiarz Ale poza tym to fajnie jest, no i może niedługo pojawię się w Stolycy na szkoleniu, to sobie pozwiedzam. Bo tak naprawdę to oprócz Pałacu Kultury i Starówki nie widziałam nic, a i to było sto lat temu.
Powrót do góry
bunia Redaktor Strony Dołączył: 08 Lip 2005 Posty: 4532 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 100lica	Wysłany: Czw 20:43, 07 Cze 2007    Temat postu: Aniutka napisał: Ale poza tym to fajnie jest, no i może niedługo pojawię się w Stolycy ... O kochana, to się już nijak nie wymigasz od spotkania z warszawskim team'em
Powrót do góry
Kas Moderator Dołączył: 19 Cze 2005 Posty: 2079 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków	Wysłany: Czw 21:53, 07 Cze 2007    Temat postu: No to jadę jutro. Ech, przez zbieg różnych okoliczności nic jednak nie układa się tak jak powinno. Miało być tak fajnie, mieliśmy jechać jutro rano, wracać w poniedziałek, a tu się okazało, że mąż jutro musi iść do pracy, nie wiadomo, na jak długo, możliwe, że i do popołudnia i raczej na pewno musi być w pracy w poniedziałek. Jestem strasznie zła i rozczarowana, kompletnie nie chce mi się szykować do tego wyjazdu. A tak się cieszyłam na spotkanie z kuzynką i resztą rodziny i w ogóle na taki odrywający wyjazd. I lekarz mi pozwolił. ech...
Powrót do góry
nieważne kto Naczelna Wrona Kracząca Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 4181 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Pią 10:02, 08 Cze 2007    Temat postu: Kas napisał: No to jadę jutro. Ech, przez zbieg różnych okoliczności nic jednak nie układa się tak jak powinno. Miało być tak fajnie, mieliśmy jechać jutro rano, wracać w poniedziałek, a tu się okazało, że mąż jutro musi iść do pracy, nie wiadomo, na jak długo, możliwe, że i do popołudnia i raczej na pewno musi być w pracy w poniedziałek. Jestem strasznie zła i rozczarowana, kompletnie nie chce mi się szykować do tego wyjazdu. A tak się cieszyłam na spotkanie z kuzynką i resztą rodziny i w ogóle na taki odrywający wyjazd. I lekarz mi pozwolił. ech... Biedactwo ... ... ale ja też jestem biedactwo bo pracuję ... muszę A pogoda przepiękna, chyba upał będzie ... mam nadzieję, że to jeszcze nie TE upały powyżej 30 stopni, które mają być przez dłuższy czas ... Ja chcę umiarkowanego chłodu, deszczu, wiaterku, chmurek ... precz ze słoneczkiem
Powrót do góry
Kas Moderator Dołączył: 19 Cze 2005 Posty: 2079 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków	Wysłany: Pią 10:28, 08 Cze 2007    Temat postu: nieważne kto napisał: Ja chcę umiarkowanego chłodu, deszczu, wiaterku, chmurek ... precz ze słoneczkiem I pod tym postulatem podpisuję się obiema ręcami. Zwłaszcza, że nie bardzo mam w czym chodzić w takie upały. Mam raptem dwie sukienki, w które jeszcze się mieszczę. Oglądajcie uważnie te Top Tryndy i zdajcie potem jakąś relacyję na forum, bo mnie ominie. [ mode] Maciek w Trendy, a Sławek w Top [/ mode]
Powrót do góry
bunia Redaktor Strony Dołączył: 08 Lip 2005 Posty: 4532 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 100lica	Wysłany: Sob 23:38, 09 Cze 2007    Temat postu: Późno, bo późno, ale choć jeden post w offach dziennie się należy Mienczak napisał: Dzisiaj telewizja zafundowała widzom niezły dylemat. Jak tu pogodzić oglądanie "Wesela" na Dwójce, Finału Szansy na sukces w Jedynce, z "Nianią" na TVN i z "Trendami" na Polsacie...? Oglądałam finał na Dwójce. I nie wiem dlaczego Anna dwojga imion wygrała tę edycję Niby coś tam umiała śpiewać, ale jakoś mnie nie przekonała... Sztuczna jakaś taka była...(tradycyjnie zastrzegam, że ja się nie znam )W przeciwieństwie do chłopaka (ach ta moja pamięć do nazwisk ), który wykonywał utwór Wydry (oraz pamięć do tytułów ). Interpretacja tesktu na piątkę z plusem!
Powrót do góry
nieważne kto Naczelna Wrona Kracząca Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 4181 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Nie 10:35, 10 Cze 2007    Temat postu: Oglądałam finał SnS i Trendy jednocześnie więc chwilami oba koncerty zlewały mi się w jeden, a momentami doznawałam czegoś na kształt rozdwojenia osobowości. Z wszystkich wykonawców w moim przypadku bardziej zapamiętywalni okazali się jednak uczestnicy SnS oraz panująca tam atmosfera. Za Bałtroczykiem nie przepadam, Misiek mi się znudził a muzycznie nic ciekawego na Trendach nie zauważyłam, chyba że coś przeoczyłam przeskakując na TVP2. Cieszę się jednak, że wygrali Bracia a nie ktoś inny Poza tym Tomek Makowiecki fajnie przygrywał Brodce na harmonijce. Wojtka Mana zawsze oglądam i słucham z przyjemnością, a sam konkurs zawsze jest ciekawy i taki .... jakby to powiedzieć zróżnicowany jeśli chodzi o poziom. Do koleżanki laureatki zraziłam się za sprawą pana Rubika (a raczej jego nadmiaru w mediach ostatnio) , ale może i ona nie jest taka zła ... Od rana zapowiadał się upał, ale widzę pierwsze oznaki załamania pogody Miłej niedzieli życzę najwytrawalszym forumowiczom ... EDIT - godz. 11:03 Leje, grzmi, ciemno, chłodno ... hurrrra
Powrót do góry
jakola20 Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 1399 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Jaksice	Wysłany: Nie 19:37, 10 Cze 2007    Temat postu: Nie było mnie na forum aż 3 dni, a w off-topie tylko 4 nowe posty?! Do roboty ludzie Ja też już przystąpiłam do nadrabiania zaległości w pisaniu A więc byłam na 1. w życiu festiwalu (jako widz oczywiście ) i jestem pod taaaaaaaaaaaaaaaaaakim wrażeniem!!!!! Wszystko mi się podobało, czyli wszyscy wykonawcy... A nie, przepraszam, pomyłka, Blog 27 to była dla mnie totalna porażka Jakim cudem oni (a raczej ona) sprzedali tyle płyt?! Ale dla wszystkich pozostałych Podobał mi się i Piasek, którego na co dzień nie trawię, i Myslovitz, za którymi też nie przepadam, i nawet Rubik... Ciężko było jedynie przetrwać Blog 27, no i Maria Peszek wprowadziła ludzi w taką trochę dezorientację i... konsternację - po 1. z powodu utworu Grzegorza z Ciechowa, a po 2. tą wiązanką piosenek, którą nie bardzo było wiadomo jak zrozumieć Za to Maryla - 1. klasa! To była jedyna artystka, przy której ludzie wstali i się bawili i nawet ochroniarze nie oponowali Byłam pewna, że to ona wygra w tym głosowaniu widzów. A tu szok, bo wygrała wcale nie Maryla ani nie Rubik tylko jego poprzedni soliści Podsłuchałyśmy potem przypadkiem samego Książka, który opowiadał komuś tam jak przed ponownym wyjściem na scenę kłócili się co mają zaśpiewać Nie oglądałam ani jednego odcinka JOŚ, ale jak Agnieszka wyszła na scenę i zaczęła śpiewać to moja reakcja była najpierw taka: a potem taka: Nie wiedziałam, że ona ma TAKI głos! Cichopek była tak słodka, że aż mdliło, Maserak kręcił się w te i wewte po widowni i Monciaku, a na plaży była impreza dla VIPów, na którą nas oczywiście nie wpuścili, ale potem był niesamowity pokaz sztucznych ogni!!!!!! I zimno, piekielnie zimno w nocy, chociaż termometry wskazywały 16 stopni. Wczorajszy koncert Trendy obejrzałam już w domku... i o mało co nie umarłam z nudów przed telewizorem. Ale Braciom bezsprzecznie należały się te nagrody!!! Piosenka Maćka była dla mnie taka jakaś bezbarwna A Koterskiemu telewizja powinna już dawno powiedzieć "do widzenia", żeby nie wyrażać się inaczej Nie mieli już kogo innego zaprosić do śpiewania?! Acha, no i chyba widziałam Busha... tzn. helikopter, którym leciał (a właściwie aż 3, ale w którymś musiał być) . Akurat byłyśmy z Mychą na molo. Są nawet zdjęcia, więc jakby był ktoś zainteresowany to mogę dać Ostatnio zmieniony przez jakola20 dnia Pon 13:10, 11 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
nieważne kto Naczelna Wrona Kracząca Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 4181 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Nie 20:46, 10 Cze 2007    Temat postu: jakola20 napisał: Podobał mi się i Piasek, którego na co dzień nie trawię, i Myslovitz, za którymi też nie przepadam, i nawet Rubik... mycha napisał: Zaskoczył mnie Piasek, którego do tej pory lubiłam średnio. Był rewelacyjny! A Freedom śpiewał jeszcze jak były reklamy, był świetny a utwór z tekstem "Teraz Pooki czas.." jakoś tak mi się z naszą Oleńką kojarzył Pooki widziała nas w Tv Tym bardziej muszę obejrzeć No ... macie plusika u NWK za jedynie słuszną ocenę tego pana ... Lubię Piaska chociaż właściwie nie przepadam za barwą jego głosu ale chyba jest bardzo muzykalnym człowiekiem i jak śpiewa to czuje się, że mu to sprawia przyjemność i to się udziela ... jakola20 napisał: Nie oglądałam ani jednego odcinka JOŚ, ale jak Agnieszka wyszła na scenę i zaczęła śpiewać to moja reakcja była najpierw taka: a potem taka: Nie wiedziałam, że ona ma TAKI głos! Jak zaczęłam ogladać JOŚ to po obejrzeniu listy uczestników na temat Agnieszki pomyslałam "ooo, "blondynka" - ta to na pewno nie umie śpiewać, wystroi się, wyszczerzy zęby, pokręci tym i owym i ogólnie błeeeeee" Jak zaśpiewała po raz pierwszy to się zdziwiłam ale pomyślałam, że raz jej sie udało W kolejnych odcinkach jednak było coraz lepiej a gdzies około 4 odcinka to już minę miałam taką jak Jakola plus opad szczęki i autentyczne ciary Warsztat musi jednak trochę podszkolić. Ciekawa jestem Jej repertuaru, bo patrząc na JOŚ to najlepiej wypadła w "pieśniach" z repertuaru Majewskiej, Sośnickiej czy Prońko. Czy jest zapotrzebowanie na takie utwory ... ... i kto jej napisze coś na takim poziomie ... A jak ją zmuszą do repertuaru typu "zanuć i poskocz" to może nie wypaść przekonująco bo to nie bardzo w jej stylu ... Już gdzieś mówili o niej "polska Britney S." A w TVP2 "Hity na czasie" ... okropne, w przewadze jakieś obcojęzyczne "gwiazdeczki" + Patrycja Markowska ... prowadzenie Dorota Wellman, Maecin Prokop i ktoś tam jeszcze ...
Powrót do góry
akinomka moRderator Dołączył: 01 Cze 2005 Posty: 1833 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Nie 21:14, 10 Cze 2007    Temat postu: Właśnie mi podrzucono przez Gadu Nasz Bartek Szymoniak wysiada przy tym panu: http://www.youtube.com/watch?v=Hx6ZKHuFcnA
Powrót do góry
utopia Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Nie 21:58, 10 Cze 2007    Temat postu: Ostatnio zmieniony przez utopia dnia Wto 22:17, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
nieważne kto Naczelna Wrona Kracząca Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 4181 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Pon 1:11, 11 Cze 2007    Temat postu: Kas napisał: ps. Ja tam nie wiem, ale podobno od intensywnego wiosłowania robią sie bąble na rękach, więc może sie zaopatrz w coś anty. Robią się. Jak zapobiegac nie wiem, ale bywa, że jak ktoś ma delikatne rączki to po jednym dniu wiosłowania na drugi dzień następuje przymusowy odpoczynek ... Kas napisał: BTW, czytałam "Większy kawałek świata" Chmielewskiej? Mamy zgadywać? ... ... strzelam ... TAK Właśnie zakończyłam długi weekend pracujący ... o dość upiornie wyglądajęcej porze ... 11 czerwca godz. 1:11 ... ... chyba zamieszam w kociołku ... Końcówka pracy była zupełnie przyjemna dzięki festiwalowi TopTrendy i koncertowi Wilków ... a zwłaszcza cześci akustycznej koncertu "Nie lubię poniedziałku" ...
Powrót do góry
bunia Redaktor Strony Dołączył: 08 Lip 2005 Posty: 4532 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 100lica	Wysłany: Pon 8:52, 11 Cze 2007    Temat postu: Kas napisał: Ja tam nie wiem, ale podobno od intensywnego wiosłowania robią sie bąble na rękach, więc może sie zaopatrz w coś anty. Wink BTW, czytałam "Większy kawałek świata" Chmielewskiej? Wcale nie mam zamiaru wiosłowac intensywnie Dlatego spławiam się indywidualnie, żeby mi nikt tempa nie narzucał! Jak poczuję, że delikatne rączki są zagrożone bąblowatością, to wiosełko na burtę (wczoraj przećwiczone ) i z prądem będę się przemieszczać choćby i dzień cały Trochę tylko obawiam się deszczu, bo wtedy nie ma zmiłuj - ile pary w ramionkach trzeba będzie ku przystani i suchemu lądu się kierować... NWK, zmieszaj w kociołku, żeby od 19 do 24 lipca na trasie Sorkwity -> Krutyń nie padało A Chmielewskiej czytałam wszystko, co wyszło drukiem. Obiecuję, że nie będę rozgrzebywać "palenisk" nad brzegami okolicznych jezior NWK napisał: .. chyba zamieszam w kociołku ... I co nierozgarnięta Bunia przeczytała? ZAMIESZKAM...
Powrót do góry
Kas Moderator Dołączył: 19 Cze 2005 Posty: 2079 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków	Wysłany: Pon 10:17, 11 Cze 2007    Temat postu: nieważne kto napisał: Kas napisał: BTW, czytałam "Większy kawałek świata" Chmielewskiej? Mamy zgadywać? ... ... strzelam ... TAK Się koleżanka NWK musi czepnąć każdej najmniejszej litrówki zrobionej późną nocą, po ciężkim wyjazdowo-weselnym weekendzie. Książkę swoją drogą polecam wszystkim, którzy jeszcze nie czytali. Bunia, nie zapomnij różnych smarowideł na ramiona, przeciwko słońcu. Oglądałam w piątek kawałek koncertu Top, z tego co widziałam, to Maryla zdecydowanie była najlepsza, no może Turnau jeszcze i Ania Dąbrowska. A Sławek wypadł fajnie, pasuje do tego grona. Wczoraj tylko fragment koncertu Cyganowego oglądałam, co by tu nie mówić, ten to pisze dobre piosenki. Przyjemnego poniedziałku wszystkim, dobrze, że jest chłodno. I dobrze, że mam dziś dziś jeszcze wolne, mogę sobie trochę wypocząć, po tej eskapadzie.
Powrót do góry
jakola20 Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 1399 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Jaksice	Wysłany: Pon 11:06, 11 Cze 2007    Temat postu: BTW Top Trendy jeszcze - z tego wszystkiego zapomniałam napisać, kto mi się najbardziej podobał. A byli to oczywiście Wilki, Ania i Marylka, ale o niej już wspominałam Wczoraj oglądałam tylko Cyganerię (do Wilków już nie dotrwałam) i moje wrażenia są bardzo pozytywne, nie spodziewałam się nawet, że to będzie taki dobry koncert! Ale dzisiejszy kabareton chyba już sobie odpuszczę... Gorąco znów, chyba zaraz idę się opalać EDIT: [link widoczny dla zalogowanych] też znajdziecie relację z koncertu Top z przymrużeniem oka
Powrót do góry
mycha Dołączył: 01 Lip 2005 Posty: 909 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Trójmiasto	Wysłany: Pon 13:05, 11 Cze 2007    Temat postu: Aaaaaa! Wreszcie po pół roku otwierają mi się okienka pw Nareszcie, choć dziwne bo nic przy komputerze nie majsterkowałam Poprostu nagle samo się otworzyło Ale się cieszę Do Wilków choć chciałam nie dotrwałam, sen mnie zmożył, ale Cyganaria jak najbardziej na plus Szkoda, że na 3 dzień biletów też nie kupiłam. jakola20 napisał: Podsłuchałyśmy potem przypadkiem samego Książka, który opowiadał komuś tam jak przed ponownym wyjściem na scenę kłócili się co mają zaśpiewać Podsłuchałyśmy? Wszak najadał na Rubika, że trudno było nie usłyszeć Odnośnie Rubika, a raczej jego byłych solistów, to muszę przyznać, że w głosach Janusza Radka i Markiewicz zasłuchałam się bardzo jakola20 napisał: Akurat byłyśmy z Mychą na molu. Na molo
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze

	Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Nasze sprawy	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 357, 358, 359 ... 424, 425, 426  Następny
Strona 358 z 426

Skocz do: Wybierz forum Sławek Uniatowski----------------IdolMuzyka i wydarzeniaMediaPlikiGaleriaO wszystkim Fani----------------Nasze sprawyZloty fanówŻyczeniaFani o sobieHyde Park Chat----------------www.uniatchat.prv.pl Strona WWW----------------slawekuniatowski.pl Forum----------------www.uniat.fora.pl  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach