Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Ol
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Wto 19:22, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dziu, a gdzie BER?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
DziuDzia
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Wto 19:27, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nieważne gdzie bedzie latem , a może i predzej
a teraz zmianiam avy co jakis czas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pooki Looki
Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
|
Wysłany: Śro 11:03, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nawet nie chce mysleć na której stronie zakończył się mój Offtopowy wątek, ilość zaległości mnie przytłacza i przeraża, sądze, że nadrobienie graniczy z cudem .
Na majówkę jak na ironię wybrałam się z przedmieść do samego śródmieścia i miałam z Tego powodu ogromną frajdę. Znajomy mamy wyjechał na te pare dni, a ja mogłam rozkoszować życiem w centrum miasta i wygodą płynącą z faktu, że wszędzie jest blisko (10 min na zajęcia!). Kurczę jednak pół życia traci się na te wszystkie dojazdy, które bardzo ograniczają swobodę ruchów.
Szło za tym niestety innego rodzaju odcięcie od świata, gdyż internet wymagał tajemnego hasła i przez te pare dni nie miałam zupełnie jak do Was zajrzeć, aż się bałam zrobić to teraz mając świadomość zabójczej intensywności postowej iluminescencji .
Mama wpadła na szatański pomysł wysłania mnie jak najszybciej, może już w przyszłym tygodniu na dwa miesiące do Szczecina bym się już na nic nie rozdrabniała tylko pod okiem dziadków , jak najlepiej wykorzystała ten przełomowy dla życia, a tak w jego rozciągłości nieznaczący skrawek życia. Co za tym idzie musiałabym z dnia na dzień zapomnieć o zajęciach, od których jestem uzależniona, a uczucie to zdaje się być bardziej złożone i ogólnie popadam w rozpacz i ciężko mi o tym myśleć. Okupiła bym to posunięcie w mękach . Może wywalcze jeszcze miesiąc. Gdyby nie sercowe rozterki nic by mnie tak nie trzymało, żeglarski sezon w toku, gdzie lepiej jak nie blisko przystani .
|
|
Powrót do góry |
|
|
reggae_girl
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 14:00, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam ostatnio w gazecie coś, co mnie rozwaliło
"Tylko Chuck Norris jest taki hardkorowy( ), że skacze na bungee z krawężnika"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ol
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 14:15, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnie w TWIŚCIE. Też to widziałam A w Empiku jest nawet książka z dowcipami i Czaku
|
|
Powrót do góry |
|
|
reggae_girl
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 14:16, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Olchuck napisał: | Pewnie w TWIŚCIE. Też to widziałam A w Empiku jest nawet książka z dowcipami i Czaku |
Tak, w Twiście Ta książka ma chyba tytuł "Chuck Norris - z półobrotu"
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 14:46, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
gato_blanco
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WuWua
|
|
Wysłany: Śro 16:43, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Chciałam powiedzieć, że WSZYSTKIM maturzystom życzę szczęścia-
jutro i przez caluśki maj
Damy radę Trzymam za Was wszystkich kciuki w myślach
i oby trafiły nam się jakieś prościuchne tematy
NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kas
Moderator
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
|
Wysłany: Śro 16:52, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wróciłaaam
Kochani, zlot ogólnopolski jest konieczny, to jest rewelacja
Te kilka dni, wypełnionych Oldfieldem po brzegi, było ... hmm, "w ch.. dobre"
Oglądaliśmy koncerty i wywiady i teledyski, słuchaliśmy muzyki, śpiewaliśmy, rozmawialiśmy na wszystkie możliwe tematy, zwiedzaliśmy okolicę, graliśmy w bilarda, pingponga i inne gry zespołowe oraz integrowaliśmy się na różne inne sposoby.
Ja chcę zlotuuuu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka
Administrator Redaktor Strony
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
|
Wysłany: Śro 17:21, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Trzymajcie jutro za mnie i resztę zdających kciuki. Stres przedmaturalny dopadł mnie teraz na dobre....
|
|
Powrót do góry |
|
|
orginalnie
Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: From Biesy&Czady
|
|
Wysłany: Śro 19:04, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Gośka napisał: | Trzymajcie jutro za mnie i resztę zdających kciuki. Stres przedmaturalny dopadł mnie teraz na dobre.... |
Trzymamy, trzymamy... Wszyskim maturzystom życzę połamania długopisów I nie ma się co stersować(Wiem, łatwo mówić)
|
|
Powrót do góry |
|
|
bunia
Redaktor Strony
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
|
Wysłany: Śro 19:44, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Kas napisał: | Wróciłaaam
Kochani, zlot ogólnopolski jest konieczny, to jest rewelacja
Te kilka dni, wypełnionych Oldfieldem po brzegi, było ... hmm, "w ch.. dobre"
Oglądaliśmy koncerty i wywiady i teledyski, słuchaliśmy muzyki, śpiewaliśmy, rozmawialiśmy na wszystkie możliwe tematy, zwiedzaliśmy okolicę, graliśmy w bilarda, pingponga i inne gry zespołowe oraz integrowaliśmy się na różne inne sposoby.
Ja chcę zlotuuuu! |
Witaj w domu!
Żal, ze mnie tam nie było - oldfieldomania nie jest mi obca, chętnie pointegrowałabym się z innymi uzależnionymi Widzę się przy stole do ping-ponga, który mam w miarę opanowany
Musisz koniecznie podzielić się wiedzą z zakresu organizacji - przede wszystkim, jaki był koszt tego zlotu, bo to jest chyba najbardziej żywotna kwestia...
Kurczę, ja też chcę zlotuuuuuuuuuu........!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 20:39, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
bunia napisał: | Kas napisał: | Ja chcę zlotuuuu! |
Kurczę, ja też chcę zlotuuuuuuuuuu........!!! |
Ja teeeeeeż chcę zlotuuuuuu ..........!!! (tylko nie w drugiej połowie lipca)
Kas napisał: |
Te kilka dni, wypełnionych Oldfieldem po brzegi, było ... hmm, "w ch.. dobre"
|
w co? .............
|
|
Powrót do góry |
|
|
bunia
Redaktor Strony
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
|
Wysłany: Śro 21:00, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nieważne kto napisał: | Kas napisał: |
Te kilka dni, wypełnionych Oldfieldem po brzegi, było ... hmm, "w ch.. dobre"
|
w co? ............. |
W chrzan? W choinkę? W chusteczkę? W chleb? W chłopa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videl
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
|
Wysłany: Śro 21:18, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
zlot,zlot,zlot,zlot............
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 21:28, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
bunia napisał: | nieważne kto napisał: | Kas napisał: |
Te kilka dni, wypełnionych Oldfieldem po brzegi, było ... hmm, "w ch.. dobre"
|
w co? ............. |
W chrzan? W choinkę? W chusteczkę? W chleb? W chłopa? |
taaaaa a czemu niby nie W musztardę? W modrzew? W serwetkę? W bułeczkę? albo W babę?
czekam na autorską interpretację .......... i nie będę ujawniać moich podejrzeń ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
masolka
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Dziury :)
|
|
Wysłany: Śro 21:28, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
bunia napisał: |
W chrzan? W choinkę? W chusteczkę? W chleb? W chłopa? |
a może w cholerę.. lub bardziej
|
|
Powrót do góry |
|
|
DziuDzia
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 21:30, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Też chcę zlotu . Tylko, gdzie on miałby się odbyć
Mam nadzieję, że będzie w lipcu, bo w sierpniu mam inny zlot
|
|
Powrót do góry |
|
|
setsuna_yo
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ^*L_U_B_L_I_N*^
|
|
Wysłany: Śro 22:51, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
gato_blanco napisał: | Chciałam powiedzieć, że WSZYSTKIM maturzystom życzę szczęścia-
jutro i przez caluśki maj
Damy radę Trzymam za Was wszystkich kciuki w myślach
i oby trafiły nam się jakieś prościuchne tematy
NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI |
Nie dziękuje ale przyłączam się i całuje
DAMY RADĘ !!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gato_blanco
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WuWua
|
|
Wysłany: Czw 13:07, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ło Jezu... chyba zawaliłam tą maturę... Jak zobaczyłam temat o Chłopach, to nawet go nie przeczytałam, tylko ominęłam szerokim łukiem i wzięłam się za Makbeta... Niby temat prosty, ale chyba nieciekawie mi poszło... zresztą pewnie nie zdam, albo będę miała 32%...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pooki Looki
Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
|
Wysłany: Czw 13:32, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Gato nie zadręczaj się, na pewno poszło Ci dobrze, wszystko się okaże w swoim czasie, wyników nie da się przewidzieć, tak jak nasza intelektualna kadra jest nieprzewidywalna. To już wszystko zależy od ich wizji i interpretacji.
Trzymam kciuki by twą prace docenili i należycie ocenili .
A nie miałaś nowej matury? Wygląda jak byś pisała rozprawkę, a chyba teraz są roczne referaty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gato_blanco
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WuWua
|
|
Wysłany: Czw 13:58, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Miałam nową maturę... na pisemnej jest test i wypracowanie, a na ustnej ten roczny referat... Nie byłabym taka pewna czy mi dobrze poszło, zresztą- tak jak podejrzewałam ,ale dzięki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mycha
Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto
|
|
Wysłany: Czw 14:16, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Gato na pewno dobrze Ci poszło, trzeba myśleć pozytywnie Zdasz na pewno. Za miesiąc spojrzysz na maturę po prostu jak na większy egzamin, który trzeba zdać. Ja wierzę, że wszystkim Wam dobrze poszło, bo przecież zdolne dziewczyny jesteście
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elcia
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Andrychów
|
|
Wysłany: Czw 15:07, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Już po...
Noc przespałam całą, nie miałam żadnych koszmarów a rano nie chciało mi się wstać... w końcu jednak zwlekłam się z łóżka, zjadłam śniadanie, ubrałam się... itp, itd... nie będę się tu rozpisywać, bo mi miejsca nie starczy
Stresik był, ale to normalne... choć jak szłam do szkoły to go tak bardzo nie odczuwałam... pogłębił się dopiero jak usiadłam w ławce... na szczęście wylosowałam sobie ostatnią ławkę, z czego byłam bardzo zadowolona czarne długopisy... aż 2 (wy)kupiłam... bo ostatnie... w drodze do szkoły, a raczej w drodze po kumpelę... nie ma to jak kiosk pod blokiem Idąc do szkoły nie wiedziałyśmy nawet w jakiej sali piszemy ale to pewnie z wrażenia... w szkole na szczęście szybko się dowiedziałyśmy... co i jak
A teraz do rzeczy...
Część pierwsza... tekst o patriotyzmie i nacjonalizmie Jana Nowaka - Jeziorańskiego. Jak dla mnie to całkiem spoko, pytania w większości mi siadły odpowiedziałam na wszystkie, choć w niektórych przypadkach strzelałam, bo nie byłam na 100% pewna... ale wychodzę z założenia, że jak się nie wie to powinno się strzelać... w żadnym wypadku nie zostawiać pustych miejsc, ponieważ za złą odpowiedź nie otrzymuje się ujemnych punktów... w związku z tym nic się nie traci, a można nawet zyskać
Część druga... wypracowanie - "Makbet" i ku mojemu... chociaż nie tylko mojemu... zdziwieniu "Chłopi" Tym drugim tematem byłam zaskoczona... nie ukrywam... zwłaszcza, że z lekturą tą mieliśmy do czynienia kilka miesięcy temu na próbnej maturze... szczerze... to ani jeden ani drugi temat mi nie siadł stawiałam na dwudziestolecie międzywojenne i i literaturę współczesną, z której byłam o wiele lepiej przygotowana... ale tak to już jest, że nigdy nie ma tak, aby wszyscy byli zadowoleni... napisać coś trzeba było... w końcu to było moim zadaniem... wybrałam drugi temat związany z "Chłopami"... napisać napisałam, a raczej lałam wodę... poszło mi nie zaciekawie a czy zdałam okaże się jak ogłoszą wyniki.
A jeśli chodzi o komisję to była spoko Pisaliśmy w salach, więc na każdą salę przypadało 3 nauczycieli... no i pisaliśmy w obrębie klasy, więc... jakby to powiedzieć... sami swoi W komisji miałam babkę od rosyjskiego, która na szczęście mnie nie uczyła panią z zewnątrz którą tak naprawdę pierwszy raz widziałam na oczy... ale okazała się bardzo miła i sympatyczna... no i jeszcze... ksiądz. Korzystając z okazji kumpele poprosiły księdza o błogosławieństwo i modlitwę... ksiądz jednak stwierdził, że już nic nam nie pomoże... Najbardziej wkurza mnie jednak to jak nauczyciele chodzą po klasie... kiedy oni wreszcie zrozumieją, że to rozprasza ucznia i gorzej się wtedy pracuje
Jutro mam zamiar kupić sobie "Gazetę Wyborczą", żeby skonfrontować swoje odpowiedzi z kluczem i... się załamać
Dzisiaj pełny looz (no co... należy mi się przecież ) a od jutra powracam do powtarzania gegry...
Ależ się rozpisałam ale to dlatego, że chciałam podzielić się z kimś (czyt. z Wami ) moimi odczuciami.
Ostatnio zmieniony przez Elcia dnia Czw 16:18, 04 Maj 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reggae_girl
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 15:52, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, nie załamujcie się To zawsze tak jest, że w nerwach myślimy iż zawaliłyśmy, a później okazuje się, że matura napisana świetnie Ja mogę za Was ręczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|