|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
mycha
Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto
|
|
Wysłany: Czw 12:59, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Chciałabym usłyszeć ten utwór w radiu, żeby móc dokładnie się wsłuchać, bo u mnie strasznie źle słychać Więc może o utworze później Ale niektóre Wasze opinie strasznie pesymistyczne, zamiast się zamartwiać lepiej wyczekiwać płyty koncertów i wspierać Artystę, bo 2 metry talentu zmarmować się na pewno nie mogą
O płytę się nie obawiam, Sławek byle czego by nie nagrał Może nie będzie ona taka jaką my byśmy oczekiwali, po występach np.w piano, Łomiankach wykreował się u mnie taki obraz jak może wyglądać płyta tego młodego, zdolnego. Niestety u mnie ten obraz rozbił się kiedy usłyszałam "Kocham Cię". Chyba przeceniłam wytwórnie, zapominając, że dążą przecież do sprzedaży jak największej ilości płyt a tym samym maksymalizacji zysku. Choć miałam nadzieję, że wytwórnia zaryzykuje wydaniem może mniej popularnej płyty, tym bardziej mając taki "materiał" jak Sławek Uniatowski (przepraszam za określenie )
Sławek ma niesamowite możliwości, i na pewno pokaże na co go tak na prawdę stać. To dopiero początek, na wszystko przyjdzie czas.
Przypomina mi się rozmowa z naszym Piotrusiem. który powiedział bardzo mądre słowa. Sting a właściwie jeszcze wtedy The Police. Przypomnijcie sobie ich pierwsze utwory " Do Do Do Da Da Da" a co Sting śpiewa dziś......
Myślę, że przed Sławkiem po prostu jeszcze długa droga......
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 14:49, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
mycha napisał: | ............ To dopiero początek, na wszystko przyjdzie czas.
Przypomina mi się rozmowa z naszym Piotrusiem. który powiedział bardzo mądre słowa. Sting a właściwie jeszcze wtedy The Police. Przypomnijcie sobie ich pierwsze utwory " Do Do Do Da Da Da" a co Sting śpiewa dziś......
Myślę, że przed Sławkiem po prostu jeszcze długa droga...... |
.. długa i wyboista, bądźmy realistami, w obecnych czasach nic łatwo nie przychodzi i na rynku muzycznym nikt nie czeka na "cudowne dziecko" tylko po to by mu stworzyć warunki dalszego rozwoju artystycznego. Jeśli nawet ktoś szuka "młodych, zdolnych" to głównie po to by zarobić (oby w miarę uczciwie).
W moim zawodzie, który jest (a raczej powinien być) w 60-70% zawodem twórczym (nie mylić z TFUrczością forumową ) jedynym kryterium uzyskania zleceń są pieniądze. Nieliczne zlecenia pozwalające w jakikolwiek sposób "poszaleć" artystycznie są dla przecietnego projektanta nieosiągalne. Tak więc doświadczenie sprawia, że problem "uzależnienia" efektów pracy od różnych niezależnych i niekoniecznie zainteresowanych stroną artystyczną czynników jest dla mnie oczywisty i nieunikniony
Jedynym sposobem na przetrwanie na jakimkolwiek rynku jest optymizm, cierpliwość, umiarkowany upór (bo można przesadzic i zniknąć zupełnie) i wytrwałość ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wegetacja
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 15:17, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
bunia napisał: | Więc możesz spokojnie kontemplować tekst |
Ekhm ;)
Oj niefajna ta piosenka. Taka zwykła popelina. No ale cóż- spodziewałam się tego, bo od dawna było wiadomo, że płyta będzie komercyjna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angela
Redaktor Strony
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń / Tomaszów Maz
|
|
Wysłany: Czw 16:07, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dałam utwór do posłuchania kolezance, która kiedys zachwyciła się głosem Artysty (czy tylko mi się wydaje, czy ostatnio to "pseudo" jest najbardziej "na topie" ?? ), ale nie wpadła w fanowanie itp i mogła obiektywnie ocenic piosenkę. Nawet po tej średniej jakościowo wersji (bo Ci, którzy nie słyszeli tego jeszcze w radiu, niech mi uwierzą na słowo, że gdy brzmi wyraźniej to i bardziej ciekawie i zachęcająco) stwierdziła, że piosenka jet ładna, przyjemna i wpadajaca w ucho i jej sie podoba. I chyba o to tutaj chodzi - żeby Artystę poznało szerokie grono ludzi i żeby temu szerokiemu gronu się spodobało. A któz to wie, czy jak się płyta zacznie dobrze sprzedawać to na jakiegoś 3, czy 2 (no, tu to moze przesadziłam) singla nie wypuszczą czegoś troszeczkę bardziej sprostającego naszym, forumowym wymaganiom? I trzeba troszeczkę odetchnąc najpierw zanim sie zacznie marudzić, ze się nie podoba itepe. Bo będzie dobrze
PS. Ja chyba podobnie jak Pooki zaczynam sie uzależniac, bo ta piosenka jednak coś w sobie ma, to chyba jest TEN głos.
A to dla tych, co się nie moga wsłuchać w tekst
Sławek Uniatowski – „Wciąż jeszcze wierzę w nas”
Już mija chyba piąty dzień
Nie odzywasz do mnie się
Nie wiem, co mam robić, gdy
Obojętnie mijasz mnie,
O co poszło?
Zapomniałem już
I przepraszam,
Jeśli tylko chcesz
Wciąż jeszcze wierzę w nas
Wciąż jeszcze kocham Cię
To nigdy nie zmieni się
Kto uratuje mnie?
Kto nada życiu sens?
To wszystko nam uda się
Już mija chyba szósty dzień
To za długo, też to wiesz
Może nam odwagi brak
By stanąć twarzą w twarz
Nie uwierzysz
Ale tęsknię już
Za Tobą
Chociaż jesteś tu
Wciąż jeszcze wierze w nas
Wciąż jeszcze kocham Cię
To nigdy nie zmieni się
Kto uratuje mnie?
Kto nada życiu sens?
To wszystko nam uda się
Wciąż jeszcze wierze w nas
Wciąż jeszcze kocham Cię
To nigdy nie zmieni się
Kto uratuje mnie?
Kto nada życiu sens?
To wszystko nam uda się
Wciąż wierzę w nas...
Ostatnio zmieniony przez Angela dnia Czw 16:12, 04 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
katarzyna
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 16:09, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
bunia napisał: | Mienta napisał: | Wam też się strona bmg nie otwiera, tak jak powinna? Jaki ten tytuł płyty, bo się do nich dobić nie mogę. |
Się otwiera............. Na miesiąc przed premierą tytuł brzmi (że pojadę cytatem z singla ):
"Wciąż jeszcze KOCHAM CIĘ..." |
żarty żartami ....ale jak tytuł płyty bedzie 'Kocham Cie' to ja sie poddaje.....
a pewnie za niedługo usłyszymy z ust Sławka (oby nie )....zarzekałem sie, zarzekałem...a tu pierwsza płyta i...'Kocham Cie'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angela
Redaktor Strony
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń / Tomaszów Maz
|
|
Wysłany: Czw 18:29, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dostałam przypływu natchnienia, żeby opisać realia polskiego Show Biznesu na przykładzie. Przykładem tym będzie niejaka Flinta Ewelina, której karierę śledziłam swego czasu bardzo dogłębnie i bardzo odzwierciedla ona sytuacje na polskim rynku muzycznym.
Do rzeczy. Pierwsza płyta = pierwszy hicior, utwór Żałuję, który spodobał się bardzo, ale to bardzo szerokiemu gronu ludzi, począwszy od młodzieży, a skończywszy na osobach dorosłych. Utwór był o miłosci, jak większość tych, które stają się hitami, melodia wpadała w ucho, tekst i jego przesłanie było bardzo proste, nie trzeba bylo czytać "między wierszami", wszystko ładnie podane na tacy. Piosenka stała się przebojem, bardzo czesto grały ją radia, zdobywała szczyty list przebojów. Wychodziły kolejne single, ale ani Goniąc za cieniem, ani Przeznaczenie nie przebiły sukcesu pierwszej piosenki. Co prawda popularność Żałuję pozwoliła im na bywanie w radiu, ale teraz o nich wszyscy zapomnieli. Do czego zmierzam - płyta sprzedawała się jak świeże bułeczki, bo, jak już pisałam, singiel promujący ją dotarł do bardzo dużego grona słuchaczy. Nawet Złota Płyta była. Ewelina jednak nie była do konca zadowolona z repertuaru, jaki znalazł się na płycie i jaki ja promował, bo to nie było jeszcze do końca to, co jej w duszy grało. Gdyby porównać koncert i płytę to zupełnie inny klimat. Zupełnie. Ewelinie gra w duszy przede wszystkim rock, a utwory promujące były zupełnie popowe. Gdyby jednak komuś z Was wpadło w ręce całe Przeznaczenie to odkrylibyście na tej płycie pewne perełki, które sa dużo lepsze od Żałuję. Podam tu przykład piosenek takich jak Agape, ICQ, czy chociażby Wolna. Są to istne perełki, które nie ujrzały światła dziennego z prostego powodu - nie sprzedały by się...
Płyta nr 2 Nie znasz mnie i singiel promujący ją o tym samym tytule przeszły praktycznie bez echa. Płyte sama wokalista nazwała jako bardziej swoją niż poprzednią. Było tam wiecej jej - sama napisała kilka tektów, resztę pisały osoby które bardzo ją znały, praktycznie byla to płyta o niej samej. Muzykę stworzyła razem ze swoim zespołem, a nie, tak jak poprzednio wzięto ją z publishingu. Nie do końca jeszcze Ewelina mogła pozwolić sobię na swobodę, i pewnie szybko jej sie taka okazja nie przydarzy, wiele razy mówiła, że "wygładzali ją" przy nagraniach. Tak samo, jak i w przypadku pierwszej płyty koncert i krażek to jak by dwa światy, zupełnie inne, zupełnie rózne. Dopiero na koncercie mogła pokazać co chciala miec na płycie, ale czego jej nie pozwolili. Drugi singiel, Nieskończona historia - piosenka na Festiwal w Sopocie. Tutaj też był to utwór, który niekoniecznie był najlepszy, ale który miał się spodobać szerszej publicznosci. Na pokazanie swoich mozliwosci wokalnych i sojwgo bardziej prawdziwego "ja" mogła sobie Ewelina dopiero pozwolić w Dziwnym świecie Niemena, którym wyraźnie podbiła serca ludzi. Totalnym zdziweniem było dla wielu to, dlaczego nie wygrała, ale nie o tym miałam teraz pisac. Niestety, Sopot nie poprawił juz sprzedazy płyty, zrezygnowano nawet z wypuszczania jakiegkolwiek trzeciego singla. W chwili obecnej Flinta juz pracuje nad trzecią płytą, zobaczymy co jej z tego wyjdzie. Ale wracając jeszcze do Nie znasz mnie - na płycie, podobnie jak i na poprzedniej jest bardzo wiele nieodkrytych perełek. nawet jeszcze piękniejszych, niż na poprzedniej płycie. Chociażby utwór Oni, który naprawde goraco wszytskim polecam, jest inny, nie jest o miłosci, jest o problemach, o biedzie, cudowny utwór; chociażby Chroń mnie, spokojniejsze zwrotki i bardzo mocny refren, razem z tektem, który jest trochę do przeczytania go pomiedzy wierszami dają niesamowity efekt; chociażby Odejdę, czy jeszcze kilka innych utworów. Na płycie znalazł się reperturar bardzo róźnorodny, poczawszy od romantycznych ballad po ostre, rockowe kawałki. Całosć daje niezły efekt, niestety nie dało się płyty dobrze wypromowac, bo była zbyt ambitna, zbyt trudna dla polskiego społeczeństwa. Od samego poczatku, gdy tylko płyta ukazała się na rynku, fani krzyczeli wręcz "Oni na singla!". Ale na singla się ten utwór "nie nadawał",bo radia by go nie puszczały, bo był inny, trudniejszy w przekazie.
No i teraz małe podsumowanko tego wszystkiego i wnioski, które się nasuwają. Na singla nie wybiera sie najlepszej piosenki z płyty, ale taki utwór, który spodoba się najszerszej publicznosci. Wtedy płyta sie dobrze sprzedaje i o to tu chodzi. Takie są realia rynku. A na płycie bardzo często jest wiele utwórów bardziej ambitnych i takich perełek, jak w opisanym wyżej przypadku. I tak zapewne będzie i w tym przypadku. Sławek nas nie zawiedzie! Trzeba miec trochę zaufania do niego. Takie są juz realia poskiego rynku muzycznego, nasi rodacy lubia coś prostego, z mało skomplikowanym tekstem i przekazem i ładną melodyjką. A takie perełki nie przejdą, bo ich radio nie puści, bo się "nie sprzedadzą". A radio to potęga. Jeszcze większa od wytwórni.
Ale wiecie co, przed chwilą puścili ten utwór w radiu, po raz kolejny stwierdzam, ze piosenka jest naprawdę niezła. Nawet nie tylko niezła, ona jest po prostu ładna. I wybaczcie, ale nie rozumiem tych, którzy są po niej kompletnie załamani. Czy Wy sie spodziewaliscie na pierwszej płycie, nie, wróć - na pierwszym singlu - bo podkreślam po raz kolejny, że i singiel i płyta bardzo czeto się różnią, czegoś na miarę Tu jestem w niebie, If I ain't got you, czy Imagine? To jest Polska, pamiętajcie o tym. Niestety, nasi rodacy wolą słuchać Mandaryn i innych Crazy Frogów. Wiec ambitniejsze single się nie przebiją. A na płycie na pewno są utwory, przy których jeszcze nie raz wszyscy odpłyną i nie raz znajdą jakieś utwory, które pokochają. I nie przekreślajcie niczego po jednej pisoence, prosze Was. A, i jeszcze jedno, nie sugerujcie się forumową wersją, ona nawet w małym stopniu nie odzwierciedla prawdziwego brzmirnia piosenki. A pisoenka naprawde jest warta uwagi. Posłuchajcie jej jeszcze kilka razy i wtedy zastanówcie się nad pisaniem czegoś w stylu, ze ejstescie załamani, albo coś w tym stylu.
Dziękuję za uwagę, gratuluję wszystkim, którzy doczytali to do końca. Wiem, za bardzo trochę się rozpisałam, ale skrócic sie tego nie dało. Mam nadzieje, że chociaz trochę sensu jest w mojej wypowiedzi. a tymczasem idę słuchac tego, co udało mi sie przed chwilą nagrac na kasetę - bardzo ładnego utworu młodego, zdolnego wokalisty, który na pewno przyniesie mu rozgłos i dobra sprzedaż krązka, który bedzie mógł choc trochę spełnic wymagania niektórych osób.
|
|
Powrót do góry |
|
|
orginalnie
Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: From Biesy&Czady
|
|
Wysłany: Czw 19:16, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ale się nam Angela rozpisała... Muszę powiedzieć, że zgadzam się z Tobą... W sumie to jak na nasze realia (mówię tu o muzyce nowej, współczesnej) to piosenka jest na wysokim poziomie. A z tym wpadaniem w ucho i z lekką łatwą muzyką to też nie można przegiąć w drugą stronę jak np. Ala Janosz (której osobiście nie znoszę)
Ps. Może się czepiam, ale chyba trzeba zmieniń tytuł Topicu (?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
utopia
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 19:18, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez utopia dnia Wto 17:19, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniutka
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
|
Wysłany: Czw 19:20, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No to moge sobie pogratulowac bo przeczytałam do końca i sądząc po Twoich uwagach ten komentarz był uwagą min. do mojej wypowiedzi.
Z częścią tych argumentow mogę się zgodzić,ale nie ze wszystkimi. Nie ma sensu wydawać płyty ztakimii utworami, ktore sa łatwe, lekkie i przyjemne i ktore spodobają się jak największej liczbie odbiorcow.
W muzyce liczy sie przede wszystkim jakość a nie ilość.
Bardzo ważne jest rownież "pierwsze wrażenie". A moje było jakie było i jezeli chciałam napisać to co czułam po wysłuchanie tej piosenki, to napisałam.
Od tego właśnie jest forum.
Nie zawsze artysta będzie zbierał tylko pochlebne opinie, należy takze nauczyć się przyjmować krytykę.
Jeżeli chodzi o inny przykład z naszego "show biznesu" ja moge przytoczyć Kiliańskiego, ktoremu mimo przeszkod udało się wydać bardzo dobrą płytę, z bardzo dobrymi tekstami i ktora w dodatku osiągnęła status platynowej płyty.
Mam nadzieję, że nad wszystkimi pozostałymi utworami z płyty Sławka
będziemy już tylko rozpływać się w zachwycie.
Czego sobie i wam życzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
utopia
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 19:21, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez utopia dnia Wto 17:06, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nevermind
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 19:25, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wasze ostatnie posty dużo mi dały do myślenia.
I powiem tyle:
.......wierzę, wierzę, wierzę, wierzę........
w Sławka i jego możliwości.
Poczekam na całą płytę. A jak się nie spodoba to poczekam na kolejną. A jak trzeba będzie to poczekam nawet kilkanaście lat aż doczekam się krążka, który będzie satysfakcjonował zarówno Artystę jak i nas. A wiem, że taki będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
utopia
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 19:37, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez utopia dnia Wto 17:07, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mienta
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
|
Wysłany: Czw 20:12, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nieważne kto napisał: | Mienta napisał: | http://www.wsg.byd.pl/aktualnosci/2006_06_02_nockulturalna.htm
"Niedługo wyrusza w trasę koncertową promującą płytę."- przeraża mnie to. |
Nie bój się, przecież Artysta zawsze najlepiej wypada "na żywo" ...
Za nami miesiące marzeń o płycie i trasie koncertowej a tu nagle przerażenie ...
Ludzie!!! trochę optymizmu .... |
Spoko, spoko, z moim optymizmem i wiarą narazie ok, chociaż wiadomo, że każdy chce jak najlepiej dla Artysty i trochę mnie "bojenie przedtrasowe" łapie. Zobaczymy, ale myslę, że wreszcie będzie lepiej niż dobrze i wszyscy będziemy dumni.
Mienta napisał: |
Wam też się strona bmg nie otwiera, tak jak powinna? Jaki ten tytuł płyty, bo się do nich dobić nie mogę. |
Bu napisał: | Się otwiera............. Na miesiąc przed premierą tytuł brzmi (że pojadę cytatem z singla ):
"Wciąż jeszcze KOCHAM CIĘ..." |
Też Cię kocham Buńka , ale stawiam, że jeszcze co najmniej 2 razy będzie tytuł zmieniony. Kto da więcej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
katarzyna
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 20:13, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Aniutka napisał: |
W muzyce liczy sie przede wszystkim jakość a nie ilość.
Bardzo ważne jest rownież "pierwsze wrażenie". A moje było jakie było i jezeli chciałam napisać to co czułam po wysłuchanie tej piosenki, to napisałam.
Od tego właśnie jest forum.
Nie zawsze artysta będzie zbierał tylko pochlebne opinie, należy takze nauczyć się przyjmować krytykę.
|
mój optymizm z dnia na dzien sie konczy( a uwierzcie ze chciałam wierzyc ze bedzie dobrze) stad ponizsze rozwazania.....
mnie równiez nie przekonuja argumenty o tym ze zeby cos sie sprzedało musi byc beznadziejne i niby na tej 'beznadzieji' uniat ma sobie wyrobic nazwisko..... nie rozumiem........ kompletnie.......
a co do samego Sławka...to moze bedzie to dla niego mała lekcja pokory( a taka by mu sie niewatpliwie przydała ) choc i tak pewnie nawet na forum nie raczy zajrzec....
|
|
Powrót do góry |
|
|
utopia
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 20:16, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez utopia dnia Wto 17:07, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angela
Redaktor Strony
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń / Tomaszów Maz
|
|
Wysłany: Czw 20:26, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
katarzyna napisał: |
mnie równiez nie przekonuja argumenty o tym ze zeby cos sie sprzedało musi byc beznadziejne i niby na tej 'beznadzieji' uniat ma sobie wyrobic nazwisko..... nie rozumiem........ kompletnie....... |
Ja nie napisałam że coś, aby sie sprzedało musi byc beznadziejne! Ani, że ta piosenka jest beznadziejna .. Bo mi sie ta piosenka po prostu PODOBA. I tyle. Chyba jednak źle napisałam tego posta, skoro pomimo tyle pisania są osoby, które czytają go zupełnie icnaczej .. Miał on na celu pokazanie, że nie macie przekreślac płyty po jednym singlu i że to co naprawde sie chce mozna nagrac dopiero po jakimś czasie .. Ehhh, nie wysilam sie już, to bez sensu, skoro twierdzicie, że pisoenka ejst beznadziejna to już Wasz problem. Ale z każdą nowością trzeba się oswoić. Chociaz mi sie spodobała od razu, ale moze ja jestem jakaś inna ...
katarzyna napisał: | a co do samego Sławka...to moze bedzie to dla niego mała lekcja pokory( a taka by mu sie niewatpliwie przydała ) choc i tak pewnie nawet na forum nie raczy zajrzec.... |
Nie znasz dnia ani godziny ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
utopia
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 20:33, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez utopia dnia Wto 17:08, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videl
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
|
Wysłany: Czw 23:16, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
eeehh Angela zgadzam się z Tobą w 100%.....kurcze i niewiem jak to możliwe ,ale właśnie jak zaczął się ten cały szum z tematem płyty Sławka dokladnie pomyślałam to samo ,właśnie o Ewelinie Flincie i jej dwóch płytach. Widocznie jest to świetny przykład na to jak to właściwie u nas jest........
p.s. Ja muszę się przyznać, że mi mimo wszystko podoba się ta piosenka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gania
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
|
Wysłany: Czw 23:30, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przekopując się przez lawinę postów i napotykając na linki do mp3 nowego, oczekiwanego z niecierpliwości utwotu Artysty z Jego Płyty (że napiszę z wielkich liter aż) autentycznie obawiałam się tego, czego usłyszę.
No i tak:
Pierwsze wrażenie - raczej neutralne (ze wskazaniem na Głos Artysty, który jednak nie pozwolił do końca neutralnie wysłuchać utworu ), im częściej słucham tym bliższa staje mi sie ta piosenka... autentycznie.
Że popowa będzie płytka - nikt tajemnicy nie robił. Jednak jestem zaskoczona (może ciut zawiedziona nawet), że ten pop delikatnie w stronę rocka się udaje; wolałabym właśnie choć ciuteńkę tego smooth jazzu... ).
Słowa nie takie najgorsze znowu, ot, romantyczna piosnka, dość ciekawa, myślę, że potencjalnym odbiorcom nie pozostanie obojętna (a chyba o to Artyście chodzi).
Dużo mniej optymistyczne wrażenia miałam słuchając Będzie to, co musi być, Kocham cię w wersji ostatecznej (brrr...).
|
|
Powrót do góry |
|
|
bunia
Redaktor Strony
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
|
Wysłany: Pią 1:01, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nevermind napisał: | Wasze ostatnie posty dużo mi dały do myślenia.
I powiem tyle:
.......wierzę, wierzę, wierzę, wierzę........
w Sławka i jego możliwości.
Poczekam na całą płytę. A jak się nie spodoba to poczekam na kolejną. A jak trzeba będzie to poczekam nawet kilkanaście lat aż doczekam się krążka, który będzie satysfakcjonował zarówno Artystę jak i nas. A wiem, że taki będzie |
I to się nazywa odpowiednie podejście do tematu
Bravo, Never!!!
Nie rzucim ziemi skąd nasz ród....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mazurska Dziołcha
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Pią 10:27, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle spóźniona, heh...
Co niektórzy mają na myśli pisząc "ambitniejsza muzyka" ...
Piosenka mi się podoba. Lubię takie polskie smęty.
To nie disco polo, tylko dobry polski pop.
To źle
Wam to nikt nigdy nie dogodzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videl
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
|
Wysłany: Pią 10:57, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
bunia napisał: | nevermind napisał: | Wasze ostatnie posty dużo mi dały do myślenia.
I powiem tyle:
.......wierzę, wierzę, wierzę, wierzę........
w Sławka i jego możliwości.
Poczekam na całą płytę. A jak się nie spodoba to poczekam na kolejną. A jak trzeba będzie to poczekam nawet kilkanaście lat aż doczekam się krążka, który będzie satysfakcjonował zarówno Artystę jak i nas. A wiem, że taki będzie |
I to się nazywa odpowiednie podejście do tematu
Bravo, Never!!!
Nie rzucim ziemi skąd nasz ród.... |
Dokładnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
westinka
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: grodzicho
|
|
Wysłany: Pią 13:17, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A mi piosenka i tak się nie podoba... Niestety... Ale płyta przecież nie musi być taka sama...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pooki Looki
Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
|
Wysłany: Pią 21:16, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zdania na temat piosenki podzielone, ale przyznać trzeba, że Sławcze bardzo dobrze brzmi, o niebo lepiej niż W "Będzie..." i "Kocham...". Ten głos mnie porywa .
A tekst jest ładny choć prosty, ale tak podnietkowy, że jak nic będzie gorąco, hahahaha.
Okrutnica ze mnie, ale Boshe, jak mnie Sławcze tymi słowami rozbraja, zupełnie mi do niego nie pasują, strasznie mi się z Jego osobliwością kłucą, ironicznie bawią i z trudem do mnie przemawiają. Z decydowanie nie powinien o miłości śpiewać, hahahaha. Na siłe staram go z nią nie utożsamiać bo w odpowiedniejszej indywidualnej oprawie w moim obecnym emocjonalnym stanie ona dobrze robi .
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Pią 22:04, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zżyłam się z utworem i nawet "zapuściłam" parę razy przy pracy z własnej i nieprzymuszonej woli .... i wysłuchałam z przyjemnością.
W sumie tak jak Mazurek lubię polskie smęty pop ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|