|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
anula
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Nie 10:26, 24 Lip 2005 Temat postu: Koncert w Brodnicy |
|
|
witam już PO!
po pierwsze jest mi trochę żal, że nie dogadałysmy się porządnie i przez to nie spotkałyśmy się wczoraj. Tym bardziej mi żal, że naczytałam sie jak to się super bawiłyście dzień wcześniej... Tak naprawdę to gnałam do tej Brodnicy rowniez po to, żeby zacieśnić więzy forumowskie, ale nieciekawie to wyszło...
No nic, może po prostu żadna tam nie dotarła. Do następnego...
A koncert był na poziomie, rzeczywiście taki "klimatyczny" przytłumiomione światła, świece, pianino, ballady... - fajnie bylo tak sobie stać i się do kogoś przytulać (ja miałam męża do przytulania
Jedyne czego mi brakowało, to bardziej spokojnego miejsca. tuż przy scenie było na przyklad wejście do toalety, wiec tłumy się kręciły w tą i spowrotem... Niemniej uważam, ze bylo warto - to jednak inne wrażenia niz oglądanie w telewizji. Slawek ma w sobie coś, co przyciąga, skupia uwagę, coś co hipnotyzuje. Na mnie jego muzyczna hipnoza działa.
Szkoda tylko, że nie mogłam zostać do końca, ale ponad 3 h drogi mielismy przed sobą, a w domu czekał nasz mały synek, który dawał nieźle popalic swoim dziadkom Wyszliśmy po ponad godzinie, ale obydwoje mieliśmy skwaszone miny...
No i jeszcze żal, ze nie mogłam Sławka zapytać o następne koncerty, zaprosić do Łodzi, powiedzieć, że czekam na płytę...Ech, szkoda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Miss Brightside
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubartów/Warszawa
|
|
Wysłany: Nie 21:38, 24 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
O tak Anula zgodze się
A odnośnie koncertu było mi dane posłuchać go przez telefon (Kasia wielki kiss!) i jestem pod wielkim wrażeniem, na prawde wzbudził emocje
|
|
Powrót do góry |
|
|
leeloo88
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry (Katowice)
|
|
Wysłany: Nie 23:52, 24 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Anula, szkoda ze sie nie zgadalyśmy, ale o liście nie wiedziałam, a w którymś topicu (chyba nawet w tym), pisałyśmy że będziemy na 99%.
Siedziałyśmy na początku wszystkie przy barze, ale potem stałyśmy porozrzucane na środku naprzeciwko sceny, żeby coś widzieć i już do końca koncertu byłyśmy na nogach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anula
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Pon 14:40, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
zauważ, leeloo, że 99% to jednak nie 100... nie było odzewu na moje ostateczne pytanie...
tak jak wczesniej napisałam, trudno. pewnie następnym razem, nauczone doswiadczeniem, lepiej się w niektórych kwestiach dogadamy. A i tak myślę, że wiem które to Wy! siedziałysmy (jak przypuszczam) koło siebie przy barze ( ja siedziałam, mój mąż stał obok i oboje zżeralismy pizze zanim się koncert rozpoczął). Kojarzysz? no chyba, ze się mylę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
leeloo88
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry (Katowice)
|
|
Wysłany: Pon 16:23, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Hmmm, nie wiem czy kojarze :/ Chyba nie do końca, aczkolwiek pamiętam jak barman dawał komuś przy barze jakąś ulotke restauracji czy czegoś, może to byliście Wy? A co do 99% to myśmy do samego naszego wyjazdu nie wiedziały czy na pewno będziemy w Brodnicy :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightmare
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: .....................
|
|
Wysłany: Wto 10:58, 26 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
wypowiedz z forum Idola ;)
• Koncert w Piano
piotr_idol /25.07.2005 11:11/ To ze byl podpity o niczym nie swiaczy a juz napewno nie zawazylo na jakosci koncertu. Ostatnio mialem okazje posluchac Slawka w klubie muzycznym Piano w Brodnicy. Od momentu kiedy tylko usiadl do pianina zapanowala niesamowita atmosfera. Chlopak ma niesamowita barwe, fantastyczny rejestr i co najwazniejsze talent i pomysl na to jak maja wygladac jego koncerty od poczatku do konca. Slow pochwaly brakuje dla tego jakim juz jest muzykiem i z niecierpliwoscia czekam na to jakim bedize w przyszlosci !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
wege
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Wto 11:22, 26 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
zgadzam się! Sławek stworzył niesamowity klimat na koncercie w Brodnicy. Cały czas grał na pianinie i cudownie śpiewał (raczej spokojne piosenki). Stałam nieruchomo i nie mogłam się nacieszyć tym że tam jestem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mcgee
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
|
Wysłany: Wto 19:41, 26 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Mam takie pytanko odnośnie koncertu w klubie Piano: w księdze gości na stronce wyczytałam, że Sławek zaśpiewał utwór Pink Floydów.
I teraz pytanie: nie wiecie przypadkiem jaki??
Interesuje mnie to ponieważ uwielbiam, ubóstiwam Floydów i sama myśl, że Sławek wykonywał jakąś ich kompozycje jest conajmniej interesująca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kropelka_rossy
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Siedlce
|
|
Wysłany: Śro 9:46, 27 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Na wstępie witam wszystkich słonecznie (to mój pierwszy pościk) i muszę się wyżalić, bo zamknięto już topik o koncercie w Toruniu, przez co odebrano mi możliwość ujawnienia swoich licznych przemyśleń tego koncertu dotyczących . Na pocieszenie wypowiem się zatem o Brodnicy.
Występ Sławka w Brodnicy to było dopiero coś! Usłyszeć go na żywo w kameralnej klubowej atmosferze równa się doznać wielu wzruszeń. Kropelka utonęła tam zupełnie w oceanie emocji. Przejmujące ballady, głos odbijający się echem w sercu i jeszcze ten klimat oświetlonego świeczkami "Piano"... Cudownie się patrzy na Sławka kiedy gra i śpiewa, to potęguje wrażenia. Jest wtedy tak przekonywujący, jakby owładnięty muzyką. To musi być wrażliwy człowiek... i wkłada wiele serca w swoje wykonania. Tak, on jest jednak stworzony po to, by śpiewać i grać. Wszystkim polecam kameralne występy Sławka. Tylko najlepiej mieć przy sobie chusteczki...
Wykorzystam ten moment, aby pozdrowić wszystkie osoby, które współprzeżywały ze mną to, co działo się w Toruniu i w Brodnicy (Emi, jej brata, Wege, Leeloo, Rabi, Kasię, Sandrę), także tych tylko z Torunia (Wegę, Laurę, Bunię, Miss) oraz wszystkich zrzeszonych. Miło było Was poznać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bunia
Redaktor Strony
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
|
Wysłany: Śro 10:41, 27 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
kropelko, dzięki za pozdrowienia. wybacz, że nie cię nie kojarzę wizualnie, ale tyle nowych twarzy na raz, to za dużo jak na moją nadgryzioną zębem czasu pamięć.
bardzo żałuję, że nie mogłam być z wami w brodnicy. z waszych relacji wynika, że to było to, co tygrysy lubią najbardziej. kameralny klimat, w którym sławek chyba jednak lepiej się czuje (po raz kolejny wrócę do torunia, gdzie końcówka koncertu, bez kapeli, tylko przy klawiszach, była niesamowita; mam wrażenie, że gdyby nie akustycy, którzy dawali rozpaczliwe znaki, żeby już wreszcie skończył, sławek mógłby tak grać i śpiewać do rana). mam nadzieję, że w jakiejś nieokreślonej przyszłości uda mi się zobaczyć i posłuchać sławka w którymś z warszawskich klubów.
Ostatnio zmieniony przez bunia dnia Śro 10:49, 27 Lip 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wernix
Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Siedlce
|
|
Wysłany: Śro 11:03, 27 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Koncert w Brodnicy to drugie oblicze Sławka. Taki kontrast dla kogoś, kto dzień wcześniej widział go brykającego po scenie niczym Tygrysek. W klubie Piano Sławek był wyciszony, spokojny i oddany muzyce bez reszty. Piosenki były głównie o miłości, także o tej trudnej, nieszczęśliwej. Myślę, że to co zaśpiewał nasz Sławek w Brodnicy ukazało część jego wnętrza, odkrył się przed nami. Zwłaszcza wtedy, gdy śpiewał jedną z ostatnich piosenek i powiedział, że jest ona bardzo bliska jego sercu. Nie wiem jaki tytuł miał ten kawałek i jakiego był wykonawcy, ale refren brzmiał: "Nie pytaj mnie dlaczego jestem z nią, nie pytaj czemu nie z inną...". Gdybyście miały namiary na ten utwór to koniecznie dajcie znać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nutka
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Śro 11:11, 27 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
"Nie pytaj o Polskę" Grzegorza Ciechowskiego (z ,,Tak, tak!")
I tak, jest to w pewnym sensie piosenka o miłości, dość szczególnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wegetacja
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 11:30, 27 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Nutka napisał: |
I tak, jest to w pewnym sensie piosenka o miłości, dość szczególnej. |
Miłość to miłość. Każda jest szczególna ;)
kropelka_rossy napisał: | muszę się wyżalić, bo zamknięto już topik o koncercie w Toruniu, przez co odebrano mi możliwość ujawnienia swoich licznych przemyśleń tego koncertu dotyczących . Na pocieszenie wypowiem się zatem o Brodnicy.
|
Na pocieszenie powiem Ci, że ten topic jest zamknięty tylko na jakiś czas, więc później bedziesz mogła ujawnić swoje przemyślenia
Ja chciałabym się przyłączyć do pytania mcgee o utwór Pink Floyd, który rzekomo Sławek śpiewał. Nikt go nie kojarzy, czy to po prostu bzdura jakaś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wega
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
|
Wysłany: Śro 11:35, 27 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Kropelko, ja to jestem opóźniona, dlatego dopiero teraz dziękuję za pozdrowienia i to samo gorąco robię Co do koncertu w Brodnicy - nie byłam ( niestety) więc wypowiadać się nie mogę ( ale po Waszych relacjach jestem pewna, że to było coś zupełnie innego niż w Toruniu i szkoda, że nie mogłam tego doświadczyć ), ale mam nadzieję, że kiedyś ( patrząc daaaleko w przyszłość) będę miała zaszczyt w czymś takim uczestniczyć i z chęcią się wtedy wypowiem.
I na tym kończę mój właściwie o niczym post
|
|
Powrót do góry |
|
|
leeloo88
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry (Katowice)
|
|
Wysłany: Śro 12:28, 27 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Na początku chciałam podziękować Ci, Kropelko, w imieniu moim i Sandry za pozdrowienia
A co do koncertu w Brodnicy to było to naprawdę zupełnie co innego niż w Toruniu. W Toruniu Sławek zrobił takie show bardziej (ale takie pozytywne show ), rozruszał tam publike na całego W Brodnicy natomiast było bardziej spokojnie, no i atmosfera zupełnie inna (taka magiczna i wzruszająca ) Jedynym minusem byli ludzie przepychający się non stop do ubikacji Tak samo mogły przeszkadzać rozmowy ludzi obecnych w Piano, ale ja wyłączyłam się na wszystko nie związane z muzyką i skupiłam się wyłącznie na panu S.
Oba koncerty mimo że tak bardzo się różniły, bardzo mi się podobały i nie zapomne tego weekendu do końca życia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emi87
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brodnica (koło TORUNIA:))
|
|
Wysłany: Śro 13:10, 27 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Dzięki kropelko za pozdrowionka
Mnie wprost urzekł Sławek śpiewający w Pianie. Gdy śpiewał to widać było, że muzyka to jego pasja, to całe jego życie. Badzo mnie cieszył fakt, że jego występ trwał tak długo, bo aż 2 godziny! Żałuję tylko, że nie wzięłam ze sobą kamery... Mi osobiście najbardziej podobały się 2 utwory:
1. ballada, którą zaśpiewał wprost cudownie - Shape of my heart
2. szybki numer na zakończenie - "Tak, tak..."
leeloo88 napisał: | Nie zapomne tego weekendu do końca życia |
Leeloo - ja na pewno też go nie zapomnę...nigdy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
rabarbar
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: never-never land*
|
|
Wysłany: Śro 15:01, 27 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Kropelko strasznie dziekuje Ci za pozdrowienia:) i przesylam zwrotne buziaczki=****
Co do koncertu w Brodnicy to jestem nim wciaż oczarowana:)))Wytworzyl sie magiczny klimat,a Slawek pokazal na co go stac. Zaśpiewał piekne klasyczne piosenki.Jego szczere emocje mozna było chyba najbardziej zaowazyc podczas interpretacji utworów Republiki Kameralna atmosfera, piekny i jak dla mnie niezapomniany wystep xP
|
|
Powrót do góry |
|
|
enigmatic
Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 18:46, 28 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Po przejrzeniu wszystkich relacji z Torunia i Brodnicy mam nadzieję, że Sławek nigdy nie zostanie gwiazdą medialną. Medialność upraszcza artystę do poziomu fizyczności, a przecież artysta to przede wszystkim talent.
Nie żebym życzyła Sławkowi źle. Życzę mu wielu sukcesów ale trochę w innym wymiarze. Boję się, że komercyjne podejście wytwórni płytowych obedrze jego muzykę z aury mistycyzmu.
Poza tym sam Sławek gdzieś powiedział, że światła rampy działają na niego jak „płachta na byka, im ciemniej tym lepiej”. KAMERALNOŚĆ, DETAL, PROSTOTA, PRZEKAZ I BEZPOŚREDNI KONTAKT Z LUDŹMI – to słowa, które padały w różnych okolicznościach z jego ust odnośnie muzyki. Sam więc pewnie też czuje się w takich klimatach najlepiej.
Sławek jest świetny, gdy jest wierny sobie. Mam nadzieję, że wytwórnia płytowa pozwoli mu na tę wierność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kropelka_rossy
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Siedlce
|
|
Wysłany: Czw 20:13, 28 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczynki! Miło Was tu "widzieć" Serdecznie dziękuję wszystkim za pozdrowionka. Cieszę się, że mogłyśmy być razem w Brodnicy. Zapewniam, że ja również zachowam te wydarzenia w najgłębszym zakamarku serca...
A tym, którzy nie byli na żadnym z dwóch koncertów życzę, aby taka okazja nadarzyła się jak najszybciej. Nie smucić się! Na każdego w końcu przyjdzie czas i Wy też jeszcze wylejecie na forum swoje zachwyty. Obiecuję!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miss Brightside
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubartów/Warszawa
|
|
Wysłany: Sob 17:58, 30 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Przeniesione
Wegetacja napisał: | A mam jeszcze takie pytanie: kto robił chórki w Easy? |
kasia napisał: | yyyy chórki??? Nie było czegoś takiego jak chórki. |
leeloo88 napisał: | Jak to nie było czegoś takiego jak chórki?! A my?! A publiczność?! |
Little Ines napisał: | Wegetacja, ja tez sie nad tym zastanawialam! Moze po prostu mamy takie utalentowane spoleczenstwo ? Kto wie... |
leeloo88 napisał: | No przecież piszę, że za chórki robiła publiczność Czy ktoś wątpi w umiejętności wokalne fanów Sławka? Hę?
A tak na poważnie to naprawdę publika śpiewała z nim, a innych "chórków" tam nie było |
Wegetacja napisał: | kasia napisał: | yyyy chórki??? Nie było czegoś takiego jak chórki. |
Jak nie było, jak były Umiejętności Sławka są niewiarygodne, ale w to, że potrafi śpiewać kilkoma głosami powątpiewam ;) Chodzi mi o to "That's why I'm easy, aaaa, I'm easy like sunday morning.."
To publika? Bo jakoś zaskakująco czysto ;) |
anula napisał: | A ja mam pytanie nie tyle odnośnie chórku w postaci publiczności, co "baletu" w tymże wykonaniu. Czy taka dziewczyna ubrana, o ile dobrze pamiętam, na biało, która zachęcała resztę do machania rękami, to była któraś z forumowiczek? Ciągle zapominam Was o to zapytać, a ciekawa jestem. Bo inne kobietki jakoś nie dały się w to "machanie" wciągnąć. |
leeloo88 napisał: | Anula, to nie byla jedna "z Nas", ale ciężko było się od niej uwolnić Strasznie jej zależało żebyśmy się włączyły do tego jej machania łapkami, ale takie zachowanie pasuje mi bardziej do koncertu w stylu Torunia, a nie do klubu. No ale cóż ludzie są różni... |
anula napisał: | Dzięki leeloo. teraz przynajmniej wiem i się nie "gryzę". I jeszcze jedno: czy gato siedziała przy barze najdalej od wejścia i rozmawiała w którymś momencie z jakimiś dwoma panami? Bo Ją też jakoś sobie zapamiętałam. kurde, do dzis walę głową w mur, dlaczego stojąc dosłownie obok Was nie zauważyłam przypiętych buttoników? ...teraz to juz po herbacie. Do następnego.... |
gato_blanco napisał: | Ja?? Ja siedziałam chyba najbliżej wejścia:)) |
anula napisał: | Prawie bym głowę dala uciąć, ze to Ty, ale widać, ze się pomyliłam. Sorki! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
leeloo88
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry (Katowice)
|
|
Wysłany: Sob 21:36, 30 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Gato ty byłaś na koncercie w Brodnicy?!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Sob 23:19, 30 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
mcgee napisał: | Mam takie pytanko odnośnie koncertu w klubie Piano: w księdze gości na stronce wyczytałam, że Sławek zaśpiewał utwór Pink Floydów.
I teraz pytanie: nie wiecie przypadkiem jaki??
Interesuje mnie to ponieważ uwielbiam, ubóstiwam Floydów i sama myśl, że Sławek wykonywał jakąś ich kompozycje jest conajmniej interesująca. |
..a więc ..wspominając Floydów- chodziło mi o kawałek "Wish you were here" szkoda że tylko jeden,
ale w życiu nie spodziewałam się Floydów więc było to wieeelkie zaskoczenie:) Super
Miałam okazję podziękować Sławkowi za ten kawałek i przyznał, że bardzo lubi PF.. nic dodać nic ująć
To jeszcze przy okazji- czy ktoś wie gdzie i kiedy będzie można Sławka usłyszeć? przeszukałam stronkę ale nic nie znalazłam
..w Piano było tak magicznie, że chętnie zrobiłabym replay ;) Z góry dzięki za info!
Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gato_blanco
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WuWua
|
|
Wysłany: Sob 23:21, 30 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
LeeLoo- nie, nie bylam:P Myslalam ze chodzi o bar w "Pod Aniolem". Ale skoro mowa o Brodnicy to mnie tam na pewno nikt nie widzial
Buehehe nie no nie moge- przeciez nawet emat jest "Koncert w Brodnicy" Heh, ale czy mi sie wydaje czy te moje wypowiedzi byly w innym temacie? Bo autentycznie myslalam, ze chodzi o Torun...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miss Brightside
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubartów/Warszawa
|
|
Wysłany: Sob 23:32, 30 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Gato, te wypowiedzi były w plikach z koncertu z Brodnicy ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
galantos
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: L.
|
|
Wysłany: Sob 23:55, 30 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
gato_blanco napisał: | LeeLoo- nie, nie bylam:P Myslalam ze chodzi o bar w "Pod Aniolem". Ale skoro mowa o Brodnicy to mnie tam na pewno nikt nie widzial :wink: |
Gato, Ty juz calkowicie chyba zwariowalas na punkcie Uniata ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|