|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Pią 19:17, 10 Cze 2005 Temat postu: Uniat w Gazeta.pl |
|
|
To was chyba zaciekawi Wzięłam to stąd [link widoczny dla zalogowanych] ale wklejam tutaj, bo boję się, że w ciągu najbliższych dni wciągną to do płatnego archiwum.
Koncert Uniatowskiego
Grzegorz Giedrys 31-05-2005
Sławek Uniatowski z Torunia przedziera się przez kolejne etapy telewizyjnego programu "Idol". Dobrze zapowiadający się wokalista wystąpi w środę w rodzinnym mieście.
Czworo uczestników programu "Idol" wyruszyło w tym tygodniu w trasę po swoich rodzinnych stronach. Po dwóch miesiącach spędzonych w stolicy na próbach i koncertach, 21-letni Uniatowski wróci na jeden dzień do Torunia. - Strasznie mi brakowało mojego miasta: ludzi, klimatu, knajp, a nawet Kopernika. Warszawa to miejsce, w którym da się dobrze zarabiać, ale trudno tu żyć - wzdycha.
Od udziału w Wielkim Finale "Idola" Uniatowskiego dzieli tylko wygrana w sobotnim koncercie eliminacyjnym. Do tej pory jego występy w telewizyjnym programie wysoko oceniało jury i widownia. W ich opinii torunianin wyrasta na zdecydowanego faworyta konkursu. - Mam coraz więcej wątpliwości, czy wygrana byłaby dla mnie dobra. Kontrakt ograniczyłby mnie na kilka lat - mówi torunianin.
Na razie jednak dobrze bawi się w Warszawie. - Imprezuję w klubach tanecznych i jazzowych. Gdy nigdzie nie wychodzę, bawię się z ekipą "Idola" w hotelu. Nie jest źle, ale to nie to, co w Toruniu - mówi.
Wcześniej talent Sławka znali tylko bywalcy toruńskich barów. Umilał w nich klientom czas grą na pianinie i śpiewem, m.in. w klubie Kuranty na Rynku Staromiejskim. W pierwszym zespole - bluesowym SB5 - grał już w wieku 14 lat. Później przewinął się przez kilkanaście różnego rodzaju grup rockowych. Z niektórych wykluczono go, zarzucając brak głosu. Ostatnio udzielał się na klawiszach w zespole Kije, założonym przez byłego perkusistę Republiki - Sławka Ciesielskiego.
Dopiero "Idol" uczynił go popularnym. Skutki tej sławy bywają różne. - Dostaję setki dziwnych e-maili od dziewczyn. Piszą mi: "Jesteśmy tak do siebie podobni", "Ja też urodziłam się 11 maja", "Tylko nie wyobrażaj sobie, że jestem jedną z wielu fanek". W klubach wciskają mi swoje numery telefonów i każą do siebie dzwonić. Łatwo nie jest - wyznaje z uśmiechem Sławek.
W środę o godz. 15 na scenie pod balkonem Ratusza Staromiejskiego Uniatowski da półgodzinny koncert. Wieczorem wystąpi zaś w klubie U Atrakcyjnego Kazimierza przy ulicy Ducha Świętego 6.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Smoczyca
Dołączył: 08 Cze 2005
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Pon 0:31, 20 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm.. Nie wiem czy to bedzie nowoscia, bo Wy kobietki (i nie tylko) macie nieograniczone mozliwosci w netowych poszukiwaniach, wiec jesli sie spoznilam, to po prostu usuncie
[link widoczny dla zalogowanych]
Kariera przed Sławkiem Uniatowskim
Grzegorz Giedrys 19-06-2005 , ostatnia aktualizacja 19-06-2005 21:38
Toruński wokalista wprawdzie nie wygrał "Idola" - programu w telewizji Polsat, ale już posypały się dla niego propozycje.
W sobotnim finale "Idola" Uniatowski ustąpił Maciejowi Silskiemu ze Szczecina, który zebrał 53,58 proc. wszystkich oddanych głosów. Za torunianinem było 31,64 proc. widzów programu. Ostatni z finalistów, Bartosz Szymoniak, otrzymał poparcie nieprzekraczające 15 proc.
Torunianin zaśpiewał w finale piosenkę R. Kelly'ego "I Believe I Can Fly" i sięgnął po utwór "If You Love Somebody Set Them Free" Stinga. Wykonanie ujęło jurorów. - Sławku, wielka kariera jest przed tobą - mówiła specjalistka od wokalistyki Elżbieta Zapendowska. - Faworytem jest Maciek, ale ty możesz go pokonać, masz fantastyczny, radiowy głos - przekonywał autor tekstów Jacek Cygan. - Jesteś najbardziej interesującym wykonawcą tego programu, to był najlepszy występ. Cały jesteś muzyką... - zachwycał się dziennikarz muzyczny Robert Leszczyński.- Nienormalnej kariery ci życzę - mówił prezenter telewizyjny i dziennikarz Kuba Wojewódzki.
21-letni Uniatowski w Toruniu trudnił się grą w klubie Kuranty na Rynku Staromiejskim. Przewinął się przez kilka składów toruńskich zespołów. Ostatnio występował w grupie instrumentalnej, którą powołał Sławek Ciesielski, były perkusista Republiki. Program "Idol" dał mieszkańcowi Rubinkowa popularność i otworzył drogę do profesjonalnej kariery muzycznej w kraju.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kariara przed Sławkiem Uniatowskim
Rozmawiał Grzegorz Giedrys 19-06-2005 , ostatnia aktualizacja 19-06-2005 21:40
Grzegorz Giedrys: Byłeś o krok od zwycięstwa w programie. Żałujesz, że nie zostałeś "Idolem"?
Sławek Uniatowski, finalista "Idola": Dla mnie sukcesem już jest to, że telewidzowie wybrali mnie do pierwszej dziesiątki. Oczywiście, bardziej bym się cieszył, gdybym wygrał program. Ale nie ma czego żałować. Z drugim miejscem czuję się spokojniejszy.
Dlaczego?
- Poprzednie edycje "Idola" pokazują, że sukcesy po programie odnosili tylko ci, którzy zajmowali drugie lub dalsze miejsca. Myślę, że powodem klęski płyt zwycięzców jest to, że mieli za mało czasu na ich wydanie. Fani od razu chcieli słuchać ich piosenek. A drugie miejsce daje mi większą wygodę. Nie muszę pracować w pośpiechu.
Co ci dał udział w tym programie?
- Poznałem wielu ciekawych ludzi. Widziałem też, jak zmienia ich sława: jak zaczynają się inaczej zachowywać, mówić. Nie uważam, że dał mi sławę, choć dzisiaj dałem z 800 autografów, a fani zrobili sobie ze mną kilkanaście zdjęć.
Czy po prezentacji w "Idolu" posypały się jakieś propozycje od innych artystów?
- Dostałem kilka poważnych propozycji, m.in. od wydawcy płyt Ani Dąbrowskiej i Moniki Brodki. Ale na razie nie będę o nich mówił. Boję się, że zapeszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kas
Moderator
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
|
Wysłany: Pią 22:48, 24 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Z forum gazeta.pl regionalne toruń:
"Wreszcie w domu...hmm
uniatowski 23.06.2005 13:25 + odpowiedz
Pozdrawiam z całego serca wszystkich, którzy wiernie mi kibicowali w tak
błachym programie jak "IDOL". Ci, którzy nie głosowali również pomogli mi w
osiągnięciu wymarzonego, drugiego miejsca. Kontrakt za I-sze miejsce jest tak
zagmatwany.., że opadają ręce. Trzeba szybko nagrać płytę, by ludzie nie
zapomnieli. Maciek Silski jest cudownym człowiekiem, poradzi sobie...
P.S. Bartek prosił żeby pozdrowić cały toruń, takiej siły nie mam, choć
instytucja forum nie podoba mi się zrobię to tu i teraz:
"...pozdrawiam cały Toruń..."- Bartek Szymoniak.
W sobotę o 20:00 TopTrendy. Siła, Gębofon i Źrebs zaśpiewają razem pieśń o
miłości i jedności...
Pozdrawiam ponownie:
Sławek Uniatowski:)"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|