|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
colour-ize
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Nie 1:45, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
A tak naprawdę IMHO najlepiej byłoby, gdyby wygrał Bartek Szymoniak. Pozostali panowie poradzą sobie na pewno - on niekoniecznie. A ma jakiś pomysł na siebie (choć chyba jeszcze z lekka niedopracowany) i to jest ok. Szkoda byłoby zmarnować dobrze zapowiadającego się... no, może nie wokalistę, ale na pewno muzyka :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
afro_dita
Redaktor Strony
Dołączył: 15 Cze 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
|
Wysłany: Nie 1:56, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Siedze z fotelu....jest ciemno...pale papierosa i slucham sobie piosenki Tu jestem w niebie...
I jest mi jakos starsznie starsznie smutno...
Nie rozpaczalam... bylam spokojna podczas wynikow bo spodziewalam sie wygranej macka...
Ale teraz czuja jakas taka dziwna pustke.....
Oj zle zle niedobrze niedobrze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miss Brightside
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubartów/Warszawa
|
|
Wysłany: Nie 2:32, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Dokładniej będę się mogla wypowiedzieć wieczorem, po obejrzeniu nagranego koncertu.
Trudno okreslić co czuję. Z jednej strony, przeczuwałam wygraną Maćka, jest iteligetnym facetem z osobowością, która od razu trafia w gusta ludzi. No i przede wszystkim potrafi śpiewać. A Sławek? Według mnie jego fani to albo ludzie sluchajacy dobrej, jazzowo - soulowej muzyki, wyczuleni na piekno sztuki wokalnej oraz na mlodociane fanki zakochane w jego postaci. No wiec jasne ze wiecej jest zwyklych ludzi. Wygrał Maciek. Tak mialo być. Wyznaje zasade, ze wszystko jest nam przeznaczone. Miało tak być ze Sławek nie wygra. Jak bedzie z jego plyta? Dowiemy sie za jakiś czas. Jezeli nic nie wyjdzie, to bede dziekowac Panu za to, ze moglam natknac sie chociaz przez chwile na taki porywajacy wokal. Najwazniejsze jest wierzyc ze sie uda. Mackowi i Bartkowi zycze rowniez kariery. Kazdy z nich ma potencjał, pomysł na siebie - każdy z nich swój własny i niepowtarzalny, wiec każdy ma szansę zaistnieć i trafić do słuchaczy podzielających ich gusta. Choć nie powiem że było przykro. Ale to może raczej z powodu zakończenia jak narazie najwspanialszej edycji Idola. A co bedzie dalej? Czas pokaze.
A co do Roberta to widzialam zdjecia. I uwazam ze wyglada na prawde swietnie ;]
No i znowu sie rozpisałam
Ostatnio zmieniony przez Miss Brightside dnia Czw 11:04, 14 Lip 2005, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annie_001
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
|
Wysłany: Nie 9:54, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Powoli wracam do siebie po wczorajszych koncercie i wynikach, więc mogę zacząć komentować.
1.Koncert bardzo dobry, zostały wybrane świetne utwory. Uniat jak zawsze boski, śliczny, wspaniały...dosć już bo się zakocham Pierwsza piosenka w jego wykonaniu jakoś mnie nie przekonała, jednak później gdy pokazywali powtórki doszło do mnie że było to naprawdę dobre wykonanie. Druga piosenka to dla mnie jego najlepszy występ w Idolu. I to chyba wystarczy jako komentarz. Bartek i Maciek także pokazali się z dobrej strony, choć występów Bartka nie pamiętam zbyt dokładnie, gdyż w tym czasie dochodziłam do siebie po piosenkach Uniata
2. Maciek wygrał... Przeczuwałam to, byłam na to przygotowana a jednak zrobiło mi się smutno. Szczególnie kiedy zobaczyłam twarz Sławka. 20% mniej głosów to dotkliwa porażka. Szczerze mówiąc nie spodziwałam się takiej różnicy. Ale stało się. Nie rozpaczam, bo nie ma powodu, tylko szkoda, że teraz na piosenki w wykonaniu Uniata trzeba będzie czekać bardzo długo. Życzę Bartkowi i Maćkowi sukcesów, bo niewątpliwie mają coś do zaoferowania na scenie muzycznej. Problem tylko w tym jak wykorzystają swoją szansę. I jak Uniat ją wykorzysta.
Już kończę. Ale się rozpisałam. Jest chyba we mnie nadmiar emocji
Ostatnio zmieniony przez annie_001 dnia Nie 10:09, 19 Cze 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
annie_001
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
|
Wysłany: Nie 10:14, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam jeszcze napisać o wykonaniu piosenki we trójkę. Było naprawdę zajebiste. Pomyślałam nawet wówczas, że świetnie byłoby gdyby nagrali coś kiedyś razem. Naprawdę fajnie im to wyszło, choć bardzo różnią się od siebie stylem muzycznym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ol
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Nie 10:37, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
dobra widze że mam zaległości więc takie małe moje podsumowanie
1)"i belive i can fly" było boskie
2)"if you love somebody set them free" było najlepszym wykonaniem w historii idola, po prostu mało co nie zleciałam z krzesła po pierwszych dzwiękach
3)piosenka z trzech muszkieterów wyszła zajebiście
4)szymoniak jak zwykle - ani ziębi ani grzeje, tak zawsze odczuwałam jego występy
5)"american woman" fajne było, a "if you don't know me by now" wiedziałam że zaśpiewa kiedy tylko usłyszałam że to będzie simply red. czułam sie jakbym słuchała tego za kare, w ogóle mi sie nie podobało. pozbawił tą piosenke delikatności swoim wokalem
6)wkurzyła mnie wielka różnica głosów, bo to że silski wygra to wiedziałam i starałam sie z tym pogodzić, chociaż i tak sie poryczałam
7)jedyna strata to top trendy i światowy idol, bo uważam że Sławek i tak zrobi większą kariere czego mu życze serdecznie i z niecierpliwością będe czekać na jego płyte
8)zapędowska i wojewódzki to po prostu idioci i sami mają nierówno pod sufitem niech najpierw spojrzą na siebie a nie będą krytykować Sławka, bo jak widać oni też ulegli iluzji telewizyjnej i widzą tylko "wspaniale śpiewającego zarozumialca". to co wczoraj powiedzieli jest poniżej wszelkiej krytyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
peorth
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the garden
|
|
Wysłany: Nie 10:49, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
na idolowej stronce są zdjęcia z all for love chłopaków, Sławek jest podpisany jako Aramis, ah, wiedziałam, Aramis był najfajniejszym muszkieterem, tylko Sławek może nim być.
wiem że trochę bez sensu piszę, ale mi si epodobali trzej muszkieterowie, poza tym mam sentyment do opowieści o muszkieterach po człowieku w żelaznej masce..
Ostatnio zmieniony przez peorth dnia Nie 11:22, 19 Cze 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitty
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
|
Wysłany: Nie 10:49, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
hello....
haha, widze ze jednak mamy teraz smutasowate miny, pomimo ze wczoraj raczej zgadzalysmy sie co do tego, ze moze lepiej dla niego zeby nie wygral...ale wiecie co? mi bylo smutno tylko i wylacznie dlatego, ze tez zobaczylam te mine Slawka, tak jakby jednak byl zawiedziony. wtedy zrobilo mi sie przykro, ale dzis , juz troche inaczej na to patrze, po prostu nie wyobrazam sobie zeby jego dzialalnosc muzyczna, rowniez ta na wieksza skale miala sie zakonczyc i tak nie bedzie!! przeciez nawet my bysmy nie pozwolily/i Slawkowi gdzies sie teraz zaszyc, tzn. niech sie zaszywa gdzie chce i niech odpocznie od tej komerchy, ale niech zaraz wraca i dla nas cos zaspiewa, nagra, skomponuje...zapomnialyscie? teraz nikt nie bedzie mu dyktowal warunkow, nie narzucal czasu, nie wysysal rowniez finansowo. To dopiero poczatek, ale zgadzam sie co do tego stwierdzenia, ze juz teraz super, ze mogly/ismy przezyc z nim to co przezylismy, no wiecie, uszy do gory!!
aaa, sory za tasiemcowewego posta, ale wczorajsze wykonania, i trzech muszkieterow i potem 'Freedom' byly naprawde swietne, pokazaly klase i talent wszystkich uczestnikow i to jak byli zgrani...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wega
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
|
Wysłany: Nie 10:50, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie! Jestem tutaj nowa, dopiero co się zarejestrowałam, ale czym prędzej się wpisuje... Tak więc, tak jak Wy wszystkie tutaj, cieszę się, że Sławek nie wygrał (nagra o wiele lepszą płytę od Silskiego...taki jego los;]), ale jednocześnie jest mi przykro, że nyła AŻ TAK duża różnica głosów (mimo że Sławek też mówił, iż nie chce wygrać, różnica ok. 20% musiała być dla niego przykrą niespodzianką...). No ale cóż, trzeba się z tym wszystkim pogodzić i czekać na jego płytę!! Oczywiście, jak zwykle śpiewał cudnie...
PS Chciałam też napisać, żę bardzo mi się podoba to forum (po prstu można znelaźć tu prawie wszytsko o Sławku), no i w ogóle fajnie jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitty
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
|
Wysłany: Nie 10:59, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
hello Wega!!!
no, zgadza sie,ja tez sie zachwycilam jak pierwszy raz tu zajrzalam...
i tak juz mi zostalo ...choc wcale sie tego nie spodziewalam....
|
|
Powrót do góry |
|
|
rajzerek
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Nie 11:13, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Przeczuwałam, że wygra Silski. I jestem bardzo zadwolona z drugiego miejsca Sławka! Jak już ktoś napsiał, jedyną stratą jest Światowy Idol i Top Trendy Cóż to dużo mówić... Uniat pokazał kolejny raz, że jest najbardziej zdolny. "I belive I can fly" to troszkę trudna piosenka W piosenkce "All for love" też było widoczne kogo Bóg obdażył największym talentem. Szkoda tylko, że taka różnica w procentach, ale myśle, że wielu ludzi właśnie nie głosowało na niego, chcąc by zdobył drugą lokate. Ja wysłałam tylko jednego SMSKA.
Sławek - czekam na płyte!
|
|
Powrót do góry |
|
|
@lpenliebe
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Nie 11:18, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Ja miałam po prostu pewność, że wygra Silski. Ale nieważne. Ważne, że Sławek się zaprezentował i dobrze. Bo tak nigdy byśmy nie zapadły na Uniatoholizm, prawda??? A im dłużej poczekamy na jego płytę tym lepiej to będzie o Nim świadczyć. Ale mam dreszcze kiedy czytam Wasze posty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laurana
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z PySkOwiC
|
|
Wysłany: Nie 11:23, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
dla mnie również nie było żadnym zaskoczeniem, że wygrał Silski. To lepiej! Sławek ma więcej czasu na pomysły na nowa płyte i może ją dopracować, a napewno ma już jakieś oferty Dlatego mi t zwisało kto zostanie idolem
|
|
Powrót do góry |
|
|
annie_001
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
|
Wysłany: Nie 11:28, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że chciałybyśmy mieć jego płytę jak najszybciej, bo pragniemy słuchać jego głosu, ale z drugiej strony musimy dać mu trochę odetchnąć. Na pewno Sławek jest mocno zmęczony tym programem. Trzeba dać mu trochę czasu na przygotowanie płytki. Choć tak naprawdę nie wiem jak będę żyła bez słuchania Uniata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
peorth
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the garden
|
|
Wysłany: Nie 11:39, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
dla niego lepiej że nie wygrał.
ale dla nas lepiej by było gdyby wygrał.
bo i tak nagrałby covery więc o jakość artystyczną martwić byśmy się musiały, a przynajmniej miałybyśmy szybko kolejną dawkę naszego narkotyku czyli głosu Uniata
|
|
Powrót do góry |
|
|
SanDrA
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz City :P
|
|
Wysłany: Nie 11:42, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak wy, ale ja myślę, że dobrze się stało, że wygrał Maciek nie wiem czemu, ale tak myślę. Zresztą na pewno Słwek sobie poradzi i ngra płytę taką jaką on chce i nikt nie będziemu niczego narzucał i to jest dobre Świetne ykonanieI believe I can fly normalnie cud miód i orzeszki więc teraz to już tylko czekamy na płytę
pozdro for @ll
|
|
Powrót do góry |
|
|
mcgee
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
|
Wysłany: Nie 11:43, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
No to może i ja się wypowiem o finale. Wczoraj byłam lekko rozczarowana, przegraną Sławka, ale wynikało to raczej z tak dużej przewagi Silskiego. No ale dzisiaj, ciesze sie, że Silski jest 'idolem', a nawet mnie to śmieszy. Dlaczego, bo taki poważny rockowiec, osobowość, , jest zwycięzcą tak bardzo komercyjnego programu (o to co wczoraj Silski i konfetti - zgroza). Nie wydaje mi się aby to co zaproponuje na swojej pierwszej płycie po Idolu przypadło mi do gustu. A co do Sławka to mocno trzymam kciuki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Nie 11:57, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Przyznam iz odczuwam lekkie rozczarowanie. Nie dlatego ze Slawek nie wygral, bo mozna bylo sie tego spodziewac, ale dlatego ze Silski mial 24% przewagi. To ogromna liczba i mysle ze Slawkowi sie zrobilo z tego powodu przykro. Pewnie liczyl sie z przegrana, ale nie z tym ze roznica bedzie tak kolosalna. No ale nic, Idol sie skonczyl i teraz tylko od Uniata zalezy co bedzie dalej z nim. Czekam na płytę i wiem ze ona na pewno sie ukaze - zadna wytwornia nie wypusci z rak takiego skarbu.
Acha, tak na marginesie, Ela nie bylaby soba gdyby nie powiedziala znow o kopulce. Slawek zrobil taka mine jakby chcial ja kopnac w ten gruby zad. Dotychczas Ela byla zawsze bezstronna, ale w tej edycji cos jej odbilo niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitty
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
|
Wysłany: Nie 12:06, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
a tralala, fakt, Ela juz byla nudna z ta 'kopulka', nie wiem co jej sie tak plyta zaciela....
a Slawek zrobil bardzo adekwatna mine, pod tytulem..." no, tak, musialas to powiedziec..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
annie_001
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
|
Wysłany: Nie 12:08, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Mnie wypowiedzi Zapendowskiej doprowadzały do szału. Nie mogła się nawet powstrzymać na samym końcu. Po minie Sławka można wywnioskować, że miał tych jej uwag serdecznie dość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stratford upon Avon
|
|
Wysłany: Nie 12:11, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Olci@ napisał: |
7)jedyna strata to top trendy i światowy idol, bo uważam że Sławek i tak zrobi większą kariere czego mu życze serdecznie i z niecierpliwością będe czekać na jego płyte
|
Top Trendy jakoś przeżyjemy, natomiast jeżeli chodzi o światowego Idola, to i tak dopiero był tylko jeden a u nas już IV edycja się skończyła. Więc jeżeli takowy by był to i tak byśmy musiały czekać kilka lat. Licząc, że jeden koncert na rok. Więc żadna strata bo w tym czasie doczekamy się już jednej albo kilku płyt Uniata. Miejmy taką nadzieję!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ol
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Nie 12:14, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
fajnie tylko że ja gdzieś czytałam na tej stronie zagranicznej o idolu gdzie są dwa videa z uniatem no i z innymi też, to tam wyszperałam jakieś wyniki i wszystko wskazuje na to że była już druga edycja światowego idola i zalewski był gdzieś w ogonku......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stratford upon Avon
|
|
Wysłany: Nie 12:41, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Olci@ napisał: | fajnie tylko że ja gdzieś czytałam na tej stronie zagranicznej o idolu gdzie są dwa videa z uniatem no i z innymi też, to tam wyszperałam jakieś wyniki i wszystko wskazuje na to że była już druga edycja światowego idola i zalewski był gdzieś w ogonku...... |
Hmm... No top chyba że tak... Ale czy to nie dziwne? W ogóle nic o tym nie mówili. Why?
|
|
Powrót do góry |
|
|
jodarek
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Nie 12:43, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Hej
Już wywlokłam się z łózka więc mogę opisać moje wrażenia z koncertu na zywo
Po pierwsze mona bylo spokojnie wejść, żałuję że nie wzięłam więcej przyjaciół. Choć faktycznie ludzi było dużo dużo więcej niż zazwyczaj.
Po drugie - koncert był rewelacyjny, bawiłam się doskonale, wszyscy trzej wypadli świetnie. Pza tym to naprawdę fajne i symatyczne chłopaki, no może oprócz Maćka, tzn. on też pewnie jest sympatyczny ale wczoraj widać było po nim że się bardzo denerwował. Natomiast Bartek i Sławek cały czas się wygłupiali i spiewali piosenkę z Pankracego super im to wychodziło - tzn. Sławek śpiewał a Bartek robił za podkład muzyczny
to był chyba najlepszy koncert finałowy ze wszsytkich edycji, bardzo wysoki poziom.
Padłam przy piosence Stinga w wykonaniu Sławka - rewelacja, brak mi słów żeby opisać co czułam.
swietne było również trio oraz Freedom ze wszystkimi finalistami.
Kończę na razie moje wywody, ciąg dalszy nastąpi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura_90
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Wysłany: Nie 12:49, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
|
Moją opinię piszę dopiero teraz, bo dopiero teraz jestem w stanie COKOLWIEK napisać... Cokolwiek napisać co byłoby przemyślane, obiektywne i nie dyktowane przez wczorajsze emocje. Bo gdybym swoje odczucia nagryzmoliła wczoraj w postaci postu to pewnie klnęłabym jak szewc na Maćka Silskiego, na jurorów, na telewidzów.
To było niesamowite przeżycie. Teraz zrozumiałam, że ciary wielkości grochu to zbyt mała "miara". Moje ciary były wielkości conajmniej...sporych ziemniaków (jeżeli już trzymamy się warzyw). Kiedy Sławek śpiewał "I believe I can fly" poczułam się dosłownie jak w niebie. I mam nadzieję, że w niebie właśnie tak wygląda, że tylko takie niebiańskie głosy będą tam śpiewać... Chciałam napisać jakiś naprawdę ambitny komentarz, na inny sposób wyrazić swoje uczucia. Ale te najprostsze słowa chyba są najlepsze. TO BYŁO ABSOLUTNIE CUDOWNE, NIEBIAŃSKIE, NIEZIEMSKIE, WYJĄTKOWE, JEDYNE W SWOIM RODZAJU. PO PROSTU...UNIATOWSKIE!!! Drugi utwór - ciary jeszcze większe. Myślę, że na temat jego wykonań jakikolwiek komentarz byłby nieadekawatny i po prostu zbędny. Same dobrze o tym wiecie.
Jeżeli chodzi o pozostałe występy:
1. Bartek Szymoniak - nadal uważam, że na jego miejscu w finale powinna być D. Pawłowska. Podobało mi się jego pierwsze wykonanie, drugie nie. Wolę, jednak jak Bartek śpiewa po polsku.
2. Maciej Silski - pierwsza piosenka wykonana moim zdaniem monotonnie, nudno, przewidywalnie, nie wbudziło to we mnie żadnych emocji. Nie można mu zarzucić, że nie umie śpiewać, nia ma ciekawego głosu czy barwy... Ale to Sławek jest od "czucia" Natomiast w drugiej całkiem fajnie. Pierwszy raz pokazał się z "lirycznej", balladowej strony. I mówcie co chcecie, ale mimo wszystko życzę mu powodzenia. Niech nagra płytę taką jak chce, która będzie jego spełnieniem. Oczywiście to przy Sławku jestem całym swoim serduszkiem i duszą, lecz Maćkowi też życzę sukcesu. No i "All for one". Dziewczyny, wstyd się przyznać, ale się popłakałam. Zwyczajnie się poryczałam. Jak mała dziewczynka. Wszyscy trzej byli kapitalni. Trochę żałuję, że Sławek nie zaśpiewał jej sam, bo to moja ukochana z najukochańszych piosenek.
Co do zwycięstwa Maćka Silskiego...
Przyznaję, że od początku "Idola" nie chciałam, aby Sławek wygrał. Z kilku powodów, których nie będę tu wymieniać, ponieważ juz to zrobiłam w innym temacie i nie chcę się powtarzać. Przed rozpoczęciem wczorajszego koncertu pomyślałam "co ma być, to będzie". I tak, tam na górze jest już wszystko ustalone. Ale po jego wykonaniach i później kiedy M. Rock ogłaszał zwycięzce, pomyśłałam "Nie, Marta. Jednak ta wygrana Sławkowi się należy". I niestety. Wielkie rozczarowanie, smutek, pustka, żal, zawód. I nie ukrywam, że autentyczna, ale zupełnie nie na miejscu złość na Maćka Silskiego. Tak już mówiąc do bólu szczerze miałam ochotę wyrzucić telewizor przez okno. Lecz dzisiaj spojrzałam na to w innym świetle. Maciej jest "zwycięzcą większości telewidzów". To on zdobył największe poparcie. Jednak nie przkreśla to w żaden sposób Sławka. Wierzę, że nagra świetną płytę i będzie po prostu szczęśliwym, spełnionym człowiekiem. To jest najważniejsze. I jestem pewna, że spełnią się słowa mojej mamy, które powiedziała tuż po ogłoszeniu wyników: "Marta, nie przejmuj się. Będziesz jeszcze na niejednym jego koncercie"
Wiem, że przesadziłam z "długością" tego komentarza. Ale lubię wszystkie moje myśli pisać w jednym miejscu. I dziękuję tym, którzy przeczytali go całego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|