Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Marshia
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LA
|
|
Wysłany: Czw 15:30, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Olci@ napisał: | Napisałam, że zboczone. Trzeba było nie czytać |
Tylko Chuck Norris mógłby czytać dowcipy Olci bez obrzydzenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Iśka
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Czw 16:20, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oj, bez przesady. Mnie te dowcipy śmieszyły, mimo że są z lekka obrzydliwe, a poza tym Olcia napisała, ze są megazboczone, więc trzeba bylo po prostu przejechać kursorem i nie zatrzymywać na nich wzroku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
setsuna_yo
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ^*L_U_B_L_I_N*^
|
|
Wysłany: Czw 17:04, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Marshia napisał: | Olci@ napisał: | Napisałam, że zboczone. Trzeba było nie czytać |
Tylko Chuck Norris mógłby czytać dowcipy Olci bez obrzydzenia... |
Odkad odwiedziłam strone Rotten.com zaden kawał nie jest mnie w stanie obrzydzić poza tym dowcipy spoko boki zrywac
|
|
Powrót do góry |
|
|
reggae_girl
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 18:31, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, Olcia przecież uprzedziła, że mega zboczone.Trzeba było nie czytać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mazurska Dziołcha
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 18:35, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Raz tylko miałam pretensje o dowcipy Olci, bo obrażały moje uczucia religijne, ale usunęła je, spoko.
Teraz natomiast UPRZEDZIŁA o tym, jakiej treści będą zamieszczone kawały. Powtórzę to,co napisały poprzedniczki: nie byłyście zmuszone czytać. Są gusta i guściki, mnie kawały rozśmieszyły...
(Mojego brata też, dzięki za połowę prezentu urodzinowego, Olchuck )
|
|
Powrót do góry |
|
|
masolka
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Dziury :)
|
|
Wysłany: Nie 22:19, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a teraz pytanko:
Czym się różni nauczyciel od nauczycielki?
Otóż naczyciel się drapie po dzwonku, a nauczycielka po przerwie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
pogoda
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Nie 19:36, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zmarł Papież. Idzie se do nieba i staje przed niebieskimi wrotami Puka. Otwiera się małe okienko a w nim Święty Piotr.
- Kto tam?
- Papież
- Czego ?
- Jak to ? Chcę wejść.,br> - Sekunde. Sprawdzę na liście.
Mija pare chwil...
- Papież? Nie ma Papieża na liście. Nie możesz wejść.
- Jak to nie ma? Byłem papieżem na ziemi. Sprawdź. Może Jan Paweł II
jest na liście...
Mija znów chwila...
- Hmmm. Nie ma.
- A Karol Wojtyła ?
- ......... Nie ma
- To jakiś cyrk. Papieża nie ma na liście ? Zawołaj szefa!
Mija znów chwila... Schodzi Jezus.
- Tak słucham ? O co chodzi ?
- Byłem papieżem na ziemi, CHCĘ WEJŚĆ DO NIEBA !
- Papież, Jan Paweł II, Karol Wojtyła. Hmmm nie ma na liście... Nie
możesz wejść.
- To niemożliwe. To niemożliwe. Zaraz zwariuje...
Wtedy Jezus:
- Spokojnie Karol. MAMY CIE...!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prażma
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bibice, koło Krakowa
|
|
Wysłany: Nie 19:57, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Tak sobie pomyślałam, że Papież by się roześmiał, ale wiadomo... że byłoby to raczej dziwne, skoro kawał już "po"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
@lpenliebe
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Czw 18:14, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra, kończymy ten bałagan, czas na generalne porządki. Potrzebne jest Wam [link widoczny dla zalogowanych] i to koniecznie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
pogoda
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Czw 21:12, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
troche tego dużo, ale nie moglam się powstrzymać
Teleturniej "Jeden z dziesieciu":
Tadeusz Sznuk: Ile nóg ma salamandra ?
Zawodniczka: Trzy
T.Sz.: To chyba kulawa...
- Prosze podać wzór na pole prostokąta...
- a kwadrat + b kwadrat. - O Boże powiedziałam wzór na obwód
- Niestety Pani wzór na obwód również jest nieprawidłowy...
- Jaką część ciała odciął sobie Vincent van Gogh?
- yyy...yyy... włosy?!
Pytanie: - Głowni bohaterowie "Nocy i dni"
Odpowiedź: - Jan i Bogumił
Sznuk: - To byłoby takie nowoczesne małżenstwo...
Pytanie: - Jak sie nazywa szpital wojskowy?
Odpowiedź: - Latryna.
Pytanie (kategoria powiedzenia i przysłowia):
Prosze dokonczyć. - Goły jak Świety...?
Odpowiedź: - Mikołaj...
- Jak nazywa sie mężczyzna którego żona wyjechała na wakacje?
[odp: słomiany wdowiec]
Odpowiedź jednego z graczy: - Rogacz
- Jaki narząd umożliwia rybom oddychanie pod wodą ?
- Syfon.
- Ile par oczu ma mucha?
- 100 milionów
- Jak sie nazywał chłopiec z bajki o królowej Śniegu
- yyy... bede strzelał ... Pinokio
- Ile w jezyku polskim rozróżniamy przypadków w liczbie pojedynczej, a ile w liczbie mnogiej?
- Tyle samo
Sznuk: Znajduje sie w spodniach i na świadectwie?
Zawodniczka: PALA!
Sznuk: Hmm...to też, ale chodziło nam o pasek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prażma
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bibice, koło Krakowa
|
|
Wysłany: Czw 21:16, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
"PALA!"
...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mienta
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
|
Wysłany: Czw 22:11, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Strasznie durny kawał, który kumpela opowiedziała mi dzisiaj w najmniej odpowiednim momencie.
Koleś przychodzi do klubu i widzi fajną laskę. Bardzi chce do niej zagadać, ale zupełnie nie wie jak. Całyc zas za nia łazi, zastanawia się, jak by tu mądrze ja wyrwać. Wreszcie dziewczyna idzie do łazienki i chłopak prawie juz ją dotknął, ale sie zawstydził i myśli sobie: "Jak wyjdzie, to wreszcie do niej zagadam". Dziewwczyna wychodzi z łazienki, a chłopak do niej: "Srałaś?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinomka
moRderator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Czw 22:28, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mienta napisał: | Strasznie durny kawał, który kumpela opowiedziała mi dzisiaj w najmniej odpowiednim momencie.
Koleś przychodzi do klubu i widzi fajną laskę. Bardzi chce do niej zagadać, ale zupełnie nie wie jak. Całyc zas za nia łazi, zastanawia się, jak by tu mądrze ja wyrwać. Wreszcie dziewczyna idzie do łazienki i chłopak prawie juz ją dotknął, ale sie zawstydził i myśli sobie: "Jak wyjdzie, to wreszcie do niej zagadam". Dziewwczyna wychodzi z łazienki, a chłopak do niej: "Srałaś?" |
Nie mogę, ryję do kompa jak głupia
To przy okazji, kawał, który mi wczoraj mama przytoczyła:
Idzie razem do szkoły dwóch nauczycieli: młody i stary. Młody niesie pod pachą teczkę wypchaną kserówkami, na ramieniemu torba z notatkami i książkami, a stary nauczyciel idzie bez niczego.
- Pan to ma pewnie wszystko w głowie, prawda? - pyta młodszy.
- Nie, ja mam to wszytko nieco niżej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
reggae_girl
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Pią 12:06, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dwie muchy jedzą gówno.
Nagle jedna z nich beknęła.
Druga oburzona:
-No co ty, tak przy jedzeniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Dołączył: 03 Lip 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębno
|
|
Wysłany: Pią 14:28, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mienta napisał: | Strasznie durny kawał, który kumpela opowiedziała mi dzisiaj w najmniej odpowiednim momencie.
Koleś przychodzi do klubu i widzi fajną laskę. Bardzi chce do niej zagadać, ale zupełnie nie wie jak. Całyc zas za nia łazi, zastanawia się, jak by tu mądrze ja wyrwać. Wreszcie dziewczyna idzie do łazienki i chłopak prawie juz ją dotknął, ale sie zawstydził i myśli sobie: "Jak wyjdzie, to wreszcie do niej zagadam". Dziewwczyna wychodzi z łazienki, a chłopak do niej: "Srałaś?" |
Hahaha dobry kawał
Podczas uroczystosci otwarcia olimpiady jedna z bardzo ważnych osobistosci zaczyna odczytywać przemowienie:
- O... o ... o ... o ...
Asystentka podbiegła do mówcy i szepecz mu do ucha:
- Panie prezesie, to kółka olimpijskie! Tekst przemowienia jest niżej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prażma
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bibice, koło Krakowa
|
|
Wysłany: Pią 18:11, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ta strona tego tematu jest bardzo... elegancka Więcej takich
Autentycznie wymyślony kawał (przez moich kolegów - Rafała i Szymona):
- Puk, puk.
- Kto tam?
- Sąsiadki.
- Nie ma siatek.
Chyba go już tutaj pisałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caprii
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dżablonowo
|
|
Wysłany: Pią 18:22, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Sopot..
Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie..
publika szaleje:-jeszcze raz, jeszcze raz ,jeszcze raz!...
no dobra to zaśpiewała
Skończyła
publika:jeszcze raz ..
No i tak trzeci , czwarty piąty ...dziewiąty raz...
W końcu już zrezygnowana do publiczności.
- kochani ale ja już nie mam siły śpiewać...
A publiczność: "Śpiewaj! Śpiewaj! Śpiewaj... aż się nauczysz"
Siedzą dwa chinolki podczas drugiej wojny światowej i jeden do drugiego zobacz jaki fajny grzybaek na niebie.
A tak na marginesie chyba śmieszne jest też jakby każdy wyobraził sobie swoją nauczycielkę od historii chowająca się pod biurkiem i krzyczącą:"Niemcy atakują!!!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prażma
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bibice, koło Krakowa
|
|
Wysłany: Pią 18:24, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hm... masz avatar jak peorth
Co do n-lki... Raczej by się nie schowała Poza tym klasa do historii akurat jest tka ustawiona, że prędzej do chemicznej wpadliby z impetem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marshia
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LA
|
|
Wysłany: Pią 18:52, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwsza lekcja niemieckiego. Pani pyta:
- Czy ktoś z was zna jakieś zdanie po niemiecku?
Zgłasza się Jasio:
- Posthrafiam pjelkszymuf s Polski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prażma
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bibice, koło Krakowa
|
|
Wysłany: Pią 19:00, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
YEAH[
Marshia, kocham Cię za ten kawał Szukałam go
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malaga
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Pią 19:22, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To może jeszcze kilka cytatów z teleturniejów (te IMO naj najfajniejsze pogrubiłam)
Jeden z dziesięciu
- Postać z mitologii i znany klub piłkarski? Dla ułatwienia na literę
A? Odpowiedź po zastanowieniu równo z bipem (nota bene policjanta): AC
Milan.
- Jak nazywa się para aktorów odtwarzających rolę Barbary i Bogumiła w serialu "Noce i dnie"?
- Eeee, eeee, yyyy, yyyy (Biiip !!! - koniec czasu). Zapomniałem.
Ale teraz już wiem.
- To proszę powiedzieć
- ... Dalej zapomniałem
Va Baque
Kategoria "Pieprz"
- Mówimy tak, kiedy ktoś nie orientuje się, nie zna się w danym temacie.
- Co to znaczy pieprzyć androny?
Familiada
Podaj rodzaj farby.
- Czerwona!
Wobec braku takowej odpowiedzi na tablicy Strasburger pyta kolejnego zawodnika:
-Podaj rodzaj farby. -Zielona!
Sport, w którym biorą udział zwierzęta.
Odp. - Walka jeleni na rykowisku...
Były premier.
Odp. - Rakowiecki
- Podaj rodzaj potwora.
- Kangur!
- Więcej niż jedno zwierze, to...?
- Owca.
- Źle. Pytanie przechodzi na druga rodzinę. Więcej niż jedno zwierze,
to...?
- Lama?
- Co robią koty?
- Skakają
Pytanie: Dokąd rodzice nie zabierają ze sobą dzieci?
Odp.: Do agencji towarzyskiej.
Pytanie: Jaka może byc bańka?
Odp. 1: Mydlana (braaaaawo)
Odp. 2: Bańka na mleko (braaaaawo)
Odp. 3: Bańka wstańka, taka zabawka.
- Miasto na F?
- yyyyyyy.... FLORYDA!
- Nazwa przylądka?
- Przylądek Zdrój.
- Rodzaj kiełbasy?
- Szynka!
Pytanie: - Wymień zwierzę w paski...
Odpowiedź: - Biedronka!
Pytanie: Na czym można siedzieć? (Odpowiedzi na tablicy: na kanapie, na krześle)
Głowa rodziny: na FOSIE (chyba miało być na SOFIE)
- Owoc z pestką?
- Truskawka!
- Biblijna para?
- Zeus i Hera!
Autentyk z innego teleturnieju
Odgadujący musiał być nieźle "stremowany":
- Dokąd jechał słynny pociąg o 15.10?"
- Do Garwolina...
Prowadzący zgłupiał:
- Dlaczego do Garwolina?
- A bo ja tam mieszkam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gania
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
|
Wysłany: Pią 19:40, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Idąc tropem Malagi - mój ulubiony cytat z "Jeden z dziesięciu":
- Jak się nazywał bohater "Wesela", który zagubił róg?
- Cham.
Sznuk nie miał siły zripostować - drżał ze śmiechu
Ostatnio zmieniony przez gania dnia Sob 10:50, 01 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Pią 20:04, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mąż wchodzi do kuchni, rozgląda się i pyta żony:
"Gdzie jest Wojtuś?"
Żona odpowiada:
"Poszedł do kolegi, wróci za jakieś dwie godziny ..."
Mąż uśmiecha się znacząco i mówi:
"To może się kochanie zabawimy ..."
Na to żona rozpromieniona:
"Wspaniale, to idź już do pokoju, ja zaraz przyjdę a ty szybko włączaj komputer ..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prażma
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bibice, koło Krakowa
|
|
Wysłany: Pią 20:14, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
--> najmądrzejszy post świata
|
|
Powrót do góry |
|
|
anula
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Sob 0:11, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mały off, ale muszę. Spłakałam sie jak wariatka przy tych tekstach I co to stres robi z ludźmi....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|