Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy matematyka powinna być obowiązkowa na maturze? |
tak |
|
27% |
[ 10 ] |
nie |
|
72% |
[ 27 ] |
nie mam zdania |
|
0% |
[ 0 ] |
|
|
|
|
Wszystkich Głosów : 37 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ol
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Pią 15:45, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
nieważne co wymyślą, ja nadal obstawiam za wyborem matma lub polski ale oczywiście takiego ultimatum nie będzie zapewne nigdy a szkoda, bo mielibyśmy łatwiej i to o wiele.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tomasowa
Dołączył: 16 Lip 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ToRoNto
|
|
Wysłany: Pią 15:49, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
DziuDzia napisał: | Tomasowa napisał: | @lpenliebe napisał: | Ja naturalnie zaznaczyłam NIE, gdyż uważam, że polski jest oczywisty, ale matma??? Wypraszam sobie! Jeżeli ktoś chce związać swoją przyszłość z naukami ścisłymi, to po prostu sobie wybierze matmę jako dodatkowy przedmiot i już. Po co tym dołować i stresować uczniów??? |
Alpen ale dajmy na to ze... nie umiesz dodawac, odejmowac, mnozyc, dzielic itd..... i co... jak sobie w zyciu poradzisz?? |
Alpen nie musi sobie radzić w życiu, wystarczy jej GD . A tak serio to wiem jakie to trudne uczyć się czegoś, czego się nienawidzi. W moim przypadku angol i chemia (Nie to, że głąb ze mnie jakiś, po prostu nie lubie ) |
Dziudzia.. ale tak na logike... GEGRA BIOLA CHEMIA FIZYKA sa przedmiotami ktore tak naprawde nie sa nam w zyciu do niczego potrzebne!! A POLSKI I MATMA??? Własciwie.... POlski trzeba umiec poniewaz to jest logiczne.. trzeba umiec skladac zdania...itd... a Matma...też!! Wazne... . Rozumiem ze moze jej nie lubicie ja tez mialam taki okres ze jej nie nwaidzilam.. ale teraz to jest nie moja najlepsza klekacja ale jedna z lepszych:P ale kazdy ma swoje zdanie:P
|
|
Powrót do góry |
|
|
@lpenliebe
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Pią 17:54, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ALe wiecie, ja nie mówię o tym, że nie umiem dodawać, bo taki ktos, to jest juz w życiu spalony. Mam z maty tą piątkę czy czwórkę i mi starczy. Bo np. po co mi funckje, albo jakieś zbiory zbiorów? To mi się na pewno w zyciu nie przyda. Tyle wykładu
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Wysłany: Pią 21:45, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja sie ciesze ze ja mam matme nieobiązkową matme bo jestem z niej noga. I sie ciesze, ale chociaz z drugiej strony? na polowie kierunkow gdzie sie przyjmuje jest matma wymagana
|
|
Powrót do góry |
|
|
gocharek
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Sob 11:22, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem kazdy powinien miec prawo do wyboru tych przedmitow ktore go interesuja i beda potrzebne w przyszlosci. Na co komu np historia na medycynie? Matematyka na polonistyce? heh... chociaz i tak wiem, ze niezaleznie od tego czego bysmy nie powiedzieli w tej sprawie, to Szanowne Ministerstwo Oswiaty zrobi co bedzie uwazalo za stosowne... Na moje nieszczescie, jesli wprowadza ta "ustawe" to bedzie mnie ona obejmowala.... Pisze mature za dwa lata. A ze matma nie jest moja najmocniejsza strona (a co gorsza, mialabym ja zdawac po francusku, co mi sie jeszcze bardzije nie usmiecha), wiec zdecydowanie jestem przeciw. No ale zobaczymy jak bedzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Dołączył: 03 Lip 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębno
|
|
Wysłany: Sob 11:35, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tym, że matma jest niezbedna w życiu. Całe zycie nasze toczy sie wokół matmy. Jak to kiedyś moja pani od matmy powiedziała, że jak nie bedziemy sie uczyc matmy to pójdziemy kiedyś do sklepu i poprosimy o 2 centymetry szynki Ale to tak na marginesie. Ja oczywiście zaznaczyłam,ze nie powinno być na maturze matmy.
Polski owszem, bo to jest nasz język ojczysty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacha
Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
|
Wysłany: Sob 12:20, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
matematyka jest potrzebna ale jak mówię w niewielkim stopniu,jakies tam podstawowe zasady,j.polski jest bardzo wazny dlatego ze jesteśmy Polakami no i głupio by było gdybyśmy kilku zdań nie potrafili sklecić...ale idąc na ustępstwa każdy powinien sobie wybierać wszystkie przedmioty na maturze
|
|
Powrót do góry |
|
|
@lpenliebe
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Sob 14:09, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
gocharek napisał: | moim zdaniem kazdy powinien miec prawo do wyboru tych przedmitow ktore go interesuja i beda potrzebne w przyszlosci. Na co komu np historia na medycynie? Matematyka na polonistyce? heh... chociaz i tak wiem, ze niezaleznie od tego czego bysmy nie powiedzieli w tej sprawie, to Szanowne Ministerstwo Oswiaty zrobi co bedzie uwazalo za stosowne... Na moje nieszczescie, jesli wprowadza ta "ustawe" to bedzie mnie ona obejmowala.... Pisze mature za dwa lata. A ze matma nie jest moja najmocniejsza strona (a co gorsza, mialabym ja zdawac po francusku, co mi sie jeszcze bardzije nie usmiecha), wiec zdecydowanie jestem przeciw. No ale zobaczymy jak bedzie |
Gocharek, zgadzam się z Tobą w 100%. Ja mam zamiar isć na lingwistykę. Wiem, że jako tłumacz, muszę znać zagadnienia z wszystkich dziedzin. ale matma mi będzie potrzebna chyba tylko do liczenia kasy za zlecenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
setsuna_yo
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ^*L_U_B_L_I_N*^
|
|
Wysłany: Nie 21:17, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja uważąm że absolutnie być nie powinna . Nie cierpie matmy ani fizyki chemii itp.
Wiele osób ma problemy z matematyką i myślę ze matura poszłaby marnie . A jak już ma być to niechaj nauczycieli od matematyki lepiej szkolą żeby umieli wytłumaczyć ją takim głąbom jak np. ja nie problem jest nauczać przedmiotów ścisłych ludzi którzy nie mają z nimi kłopotów . Od 6 lat nie miałam takiego nauczyciela który wytłumaczyłby mi matmę na tyle zebym pod koniec semestru bądź roku nie musiała sie poprawiać . Matmę trzeba rozumieć polskiego wystarczy się nauczyć .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Czw 18:28, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja przrepraszam bardzo, ale wtedy musiałabym zdawać 6 przedmiotów na maturze!! Biola, fiza, chemia, polski, anglik i co, jeszcze matma!! O nie!! Niech przynajmniej nie wprowadzają temu rocznikowi, który jest teraz w 1 klasie, bo mijałoby się z celem. I po co mi matma, jak chcę być lekarzem??!! Podstaw zawsze się nauczę, ale matura!! Bez sensu...
Jestem na NIE!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Sob 1:11, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A co w tym dziwnego, że ktoś nie zdał matury?
Jeśli ktoś nie umie zdać matematyki nawet na poziomie podstawowym (to ten dla kretynów :-]), to znaczy, że nie potrafi myśleć logicznie.
Tacy ludzie po prostu nie zasługują na średnie wykształcenie i nie powinni go dostać. Mogą nie zdawać matury nawet do końca życia. Ich strata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bunia
Redaktor Strony
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
|
Wysłany: Sob 1:27, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Goście drodzy, nawet w czas Wigilii (a może szczególnie wtedy ) prosimy o przeniesienie tej pasjonujacej dyskusji na fora związane ze sztukami matematycznymi Tu panuje duch muzyczny
|
|
Powrót do góry |
|
|
flintomaniak-mateusz
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z lubelskiego:)
|
|
Wysłany: Śro 14:14, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
uważam ze matma nie powinna być na maturze obowiązkowa! bo po co komu jak ktos np idzie na Historię albo prawo!?? lub psychologię!?? ja nie zdam matury z matmy:( nie weim rowniez do czego mi ona jest potrzeba umiem przciez liczy nozyc dzielić umiem rozróżnić rozne figury geometryczne ale matmy nie czaje i nienawidzę... tak samo powinno być teraz z kazdym innym przedmiotem np z geografię bo czemu niby ona miałaby nie być obowiązkowa!???
niestety juz za 3 lata wszyscy beda pisać obowiązkowa matmę (a feeeeeeee)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Wto 18:42, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Uważam, że nie powinno być matematyki na maturze. Jeśli ktoś chce to niech sobie wybierze matme, ale nie humaniści. Przecież matematyki uczymy się już od przeczkola ... znamy podstawy, które przydadzą nam się w życiu. Nie potrzebna jest obowiązkowa matura. Ja umiem matme, ale z niektórych działów jestem słaby i boję się, żę mogę je dostać na maturze. JA JEstem za tym aby nie było matmy...
NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
westinka
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: grodzicho
|
|
Wysłany: Wto 20:00, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
1 napisał: | Uważam, że nie powinno być matematyki na maturze. Jeśli ktoś chce to niech sobie wybierze matme, ale nie humaniści. Przecież matematyki uczymy się już od przeczkola ... znamy podstawy, które przydadzą nam się w życiu. Nie potrzebna jest obowiązkowa matura. Ja umiem matme, ale z niektórych działów jestem słaby i boję się, żę mogę je dostać na maturze. JA JEstem za tym aby nie było matmy...
NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
w takim razie nie powinno być też polskiego... jak ktoś chce, to niech go sobie wybierze, ale nie umysły ścisłe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elcia
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Andrychów
|
|
Wysłany: Wto 23:23, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja powiem tylko tyle... cieszę się, że nie załapałam się na obowiązkową maturę z matmy bo naprawdę byłoby kiepsko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka
Administrator Redaktor Strony
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
|
Wysłany: Śro 10:05, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja powiem teraz jednak inaczej - szkoda, że nie poszłam do mat-fizu, bo zdać maturę z matmy w klasie humanitycznej to rzecz raczej nieosiągalna (poziom rozszerzony, bo myślę, że podstawa byłaby gdzię na 50-60% z moim marnym staenm wiedzy matematycznej)
|
|
Powrót do góry |
|
|
DamaKsiężycowa
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 16:49, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
1 napisał: | Uważam, że nie powinno być matematyki na maturze. Jeśli ktoś chce to niech sobie wybierze matme, ale nie humaniści. Przecież matematyki uczymy się już od przeczkola ... znamy podstawy, które przydadzą nam się w życiu. Nie potrzebna jest obowiązkowa matura. Ja umiem matme, ale z niektórych działów jestem słaby i boję się, żę mogę je dostać na maturze. JA JEstem za tym aby nie było matmy...
NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Gratuluje znajomosci ortografii. Matura z matmy jest do zdania, jesli pojmie sie w odpowiednim czasie material. W 3 klasie na nadrabianie jest za pozno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Wysłany: Czw 9:57, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ok przyznam się...nie jestem ani za ani przeciw...jest prawdą że matma zwykłemu śmiertelnikowi się nieprzyda( oproczdodawani,odejmowania i mnożenia) ale wg mnie matma powinna być. Gdziesię spotkałam sprawdzając kierunki jest wymagana matura z matmy czy jakiespolitechniki czy cos jeszcze innego. Ja niezdawałam matury z matmy( w tym roku zdawałam więc jeszcze korzystałam z "okazji" niepisania matmy). Ja osobiście wolę starą maturę z tylko jednym ALE...niechcialabym ustnej matmy na tym bym sie wyłożyła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Sob 15:35, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A wy co tak uparliście sie na to logiczne myślenie! Miałem zamiar iść po maturze na studia o profilu humanistycznym ale widze ze czeka na mnie zawód operatora koparki ręcznej (łopaty) jak któś niewie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Wysłany: Sob 16:02, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No w sumie masz racje 1989 ale gdzie patrzec masz wymagana matme jesli nie, to bedzie. Ja jestem na kierunku ekonomicznym wiec matma mi jest akurat potrzebna( a nie zdawalam bo jeszcze mialam to mozliwosc wyboru). Jesli ty chciales isc na kierunek humanistyczny to owszem po, traz przepraszam za okreslenie, cholere Ci matma.
Przytocze słowa paru moich osób które są załamane niewiedzą matematyczną nas. Moja mama powiedziala mi kiedys, ze dobrze ze matma bedzie wymagana, bo teraz mlodziez nie potrafi nawet liczyc i dodawac. Moja znajoma na kumpla na fizyce. Opowiadala ze specjalnie dla studentow I roku fizyki trzeba bylo przeprowadzac kurs podstaw matmy i fizyki (tutaj powinien byc moj komentarz, ale zostawie go dla siebie), wiec sie zastanow nad tymi slowami.
Rozumiem Wasz ból sama też bym niechciała, no ale jednak. Na tym bym swój wywód ( i kazanie) skończyła i przeczytajcie mój post i zastanówcie się( z niektórymi propozycjami szanownego ministra edukacji sie zgadzam, lae reszta?? przesadza rzeczywiście i z tym sie zgodzę).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iśka
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Sob 17:29, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie, po co osobie, któe idzie na np. polonistykę funkcje, wielomiany itp :/
A jeśli ktoś się wybiera na fizykę, to nie umiejąc matematyki robi krzywdę tylko i wylącznie sobie, bo chyba jasne, ze te 2 przedmioty się łączą
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: Sob 22:34, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jestem z klasy technikum rocznik 1989 i zaskoczyła mnie wiadomość ze będe zdawał mature z matmy a moi koledzy z liceum nie, to jest bardzo krzywdzące (osobiscie jestem pewien ze matury niezdam tylko z matmy, ) CO ONI NAM ZROBILI !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Sob 23:20, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Majkes napisał: | jestem z klasy technikum rocznik 1989 i zaskoczyła mnie wiadomość ze będe zdawał mature z matmy a moi koledzy z liceum nie, to jest bardzo krzywdzące (osobiscie jestem pewien ze matury niezdam tylko z matmy, ) CO ONI NAM ZROBILI !!! |
Nie pojmuję, jak można być zaskoczonym matmą w technikum ... bez względu na profil szkoły (technikum ekonomiczne, budowlane, mechaniczne, gastronomiczne, odzieżowe itp ... hehe wymieniłam chyba wszystkie jakie mam w zasięgu wzroku w mojej dzielnicy) uzyskasz tytuł technika, a technikowi chyba bliżej do przedmiotów ścisłych niż humanistycznych ... Jeśli już nie wszyscy mają zdawać matmę na maturze, to właśnie w liceum ogólnokształcącym mogłaby ewentualnie być taka możliwość.
Przykre, ale chyba trochę nieprzemyślanie wybrałeś szkołę średnią ...
Osobiście podtrzymuję zdanie, że matmę na maturze powinni zdawać wszyscy, ale egzaminy powinny mieć zróżnicowany stopień trudności.
Najtrudniejszy w liceum w klasach mat-fiz. ... średnie w technikum ... i najłatwiejsze w liceum w klasach humanistycznych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nevermind
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Sob 23:56, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też uważam, że matematyka powinna być obowiązkowa. Czasami jak słyszę ludzi z humanistycznych klas, którzy mają problemy z najprostszymi zadaniami to się za głowę łapię Bo wychodzą z założenia, że jak są humanistami to liczenie ich już nie obowiązuje. Poza tym myślenie logiczne i spostrzegawczość w zyciu zawsze się przyda każdemu, bez względu na uprawiany zawód, a matematyka tego właśnie m.in. uczy. A te wszystkie w/w wielomiany tudzież inne funkcje to tylko taki mały bonusik
Chociaż z drugiej strony, gdybym miała ją zdawać to nie wiem jakbym podołała. I tak zdaję już 5 przedmiotów, z tego 4 rozszerzone...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|