Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
orginalnie
Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: From Biesy&Czady
|
|
Wysłany: Wto 20:14, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A Krzyk?? Film podobał mi się... tak na prawdę do samego końca nie wiedziałam jak się skończy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nevermind
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Wto 20:16, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
gato_blanco napisał: | generalnie to ja horrorów nie lubię Thrillery psychologiczne lub po prostu thrillery to jest TO |
Ja też o wiele bardziej wolę thrillery. A psychologiczne to już w ogóle.
Ale ostatnio to ja oglądam wszystko co mi wpadnie w ręce. Od horrorów począwszy, kończąc na naprawdę głupawych komediach romantycznych (np. "Cruel intentions" - jeden z najgłupszych filmów jakie widziałam - nie polecam ). Każdą wolną chwilę wykorzystuję na to, żeby coś pooglądać
|
|
Powrót do góry |
|
|
gato_blanco
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WuWua
|
|
Wysłany: Wto 21:37, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
orginalnie napisał: | A Krzyk?? Film podobał mi się... tak na prawdę do samego końca nie wiedziałam jak się skończy. |
Krzyk- jeżeli już to tylko pierwsza część. W sumie oglądałam ten film tylko raz i to dosyć dawno i z tego co pamiętam, to nawet mi się podobał. No i zaskoczenie na końcu Ach no i Matthew Lillard, którego ubóstwiam
Cruel intentions- pierwsza część (znowu ) mi się podobała. Niby taka romantyczna papka, ale jednak coś w sobie miała... Chociaż jak zwykle- zakochanie, kłotnia, wielki powrót- to nawet na końcu się wzruszyłam
Never- teraz też mam fazę na wszystkie filmy A ostatnio też na seriale- szczególnie na Różowe lata siedemdziesiąte, które sobie regularnie ściągam
A czy ktoś oglądał "28 dni później" jeden jedyny film, o zombie, który mi się podobał. O dziwo wywarł na mnie naprawdę pozytywne wrażenie i w niektórych momentach zaskakuje i straszy!
Poza tym uwielbiam "Koszmar z ulicy Wiązów" i filmy klasy C, typu Martwica mózgu z 92 roku stowrzona przez Peter'a Jackson'a Hehe sam pomysł genialny ;) - szczury zgwałciły małpy na jakiejś wyspie i w ten sposób powstały szczuromałpy, których jeden egzemplarz został zaprezentowany w ZOO i ugryzł pewną panią Tak to się wszystko zaczęło... potem tylko hektolitry krwi wyglądającej jak rozwodniony ketchup
|
|
Powrót do góry |
|
|
nevermind
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Wto 21:43, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
gato_blanco napisał: |
Cruel intentions- pierwsza część (znowu ) mi się podobała. Niby taka romantyczna papka, ale jednak coś w sobie miała... Chociaż jak zwykle- zakochanie, kłotnia, wielki powrót- to nawet na końcu się wzruszyłam
|
Zapomniałam dodać, że chodziło mi o trzecią część. Tylko tą oglądałam i reszty chyba nie chcę zobaczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gato_blanco
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WuWua
|
|
Wysłany: Wto 21:48, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
nevermind napisał: | gato_blanco napisał: |
Cruel intentions- pierwsza część (znowu ) mi się podobała. Niby taka romantyczna papka, ale jednak coś w sobie miała... Chociaż jak zwykle- zakochanie, kłotnia, wielki powrót- to nawet na końcu się wzruszyłam
|
Zapomniałam dodać, że chodziło mi o trzecią część. Tylko tą oglądałam i reszty chyba nie chcę zobaczyć. |
No to się nie dziwię, że jesteś uprzedzona... Pierwsza część była naprawdę spoko, przynajmniej według mnie, ale wiem też, że WIELE osób lubi "jedynkę", tak więc jeśli będziesz miała okazję i będzie Ci się nudziło, to polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Wto 21:56, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
"Bezsenność" - bardzo dobry thriller psychologiczny (Al Pacino, Robin Williams, Hilary Swank)
[link widoczny dla zalogowanych] ..... niestety właśnie się kończy (Polsat), ale polecam na przyszłość ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinomka
moRderator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Wto 22:21, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
gato_blanco napisał: |
A czy ktoś oglądał "28 dni później" jeden jedyny film, o zombie, który mi się podobał. O dziwo wywarł na mnie naprawdę pozytywne wrażenie i w niektórych momentach zaskakuje i straszy!
|
Ja oglądałam Do połowy Kazałam wyłączyć, bo po co mam tracić czas jak przez większość filmu mam zamknięte oczy (ze strachu). Przerażające. To, co szczególnie budzi grozę to fakt, że film to katastroficzna wizja przyszłości Ziemi. Chcąc nie chcąc wyobrażamy sobie, że to może zdarzyć się w rzeczywistości, np. jutro. Budzimy się, a tu taki świat. Brrr...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milena
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
|
Wysłany: Wto 22:23, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
nieważne kto napisał: | "Bezsenność" - bardzo dobry thriller psychologiczny (Al Pacino, Robin Williams, Hilary Swank) |
Oglądałam parę dni temu. Rzeczywiście fajny, chociaż nie zachwycił mnie jakoś specjalnie. Ale warto zobaczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
gato_blanco
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WuWua
|
|
Wysłany: Wto 22:28, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
akinomus napisał: |
Ja oglądałam Do połowy Kazałam wyłączyć, bo po co mam tracić czas jak przez większość filmu mam zamknięte oczy (ze strachu). Przerażające. To, co szczególnie budzi grozę to fakt, że film to katastroficzna wizja przyszłości Ziemi. Chcąc nie chcąc wyobrażamy sobie, że to może zdarzyć się w rzeczywistości, np. jutro. Budzimy się, a tu taki świat. Brrr... |
No budzisz się, a tu... nikogo nie ma... A potem same "niespodzianki". Ten film podobał mi się chyba dlatego, że był inny niż te wszystkie hollywodzkie produkcje, przede wszystki dlatego, że nie był amerykański , ale też dlatego, że twórcy nie kreowali go na szmelc, który ostatnio powstaje w "fabryce snów". Aki- zobacz kiedyś go do końca Ale jeśli się boisz to polecam "Wysyp żywych trupów", typowo angielski humor, którym posługują się twórcy wyśmiewając wszystkie te horrory o zombiakach
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinomka
moRderator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Wto 22:38, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
gato_blanco napisał: | akinomus napisał: |
Ja oglądałam Do połowy Kazałam wyłączyć, bo po co mam tracić czas jak przez większość filmu mam zamknięte oczy (ze strachu). Przerażające. To, co szczególnie budzi grozę to fakt, że film to katastroficzna wizja przyszłości Ziemi. Chcąc nie chcąc wyobrażamy sobie, że to może zdarzyć się w rzeczywistości, np. jutro. Budzimy się, a tu taki świat. Brrr... |
Aki- zobacz kiedyś go do końca |
No, thank you Zresztą już znam zakończenie (Połówka sama obejrzała i opowiedziała ) wolę drugi raz przez to nie przechodzić Szczególnie, że widok tego księdza prześladował mnie przez kilka dni...
Co do "Bezsenności" to po obsadzie spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego, a tu - nudy. Ten film powinien, ale nie robi wrażenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Wto 22:53, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
akinomus napisał: | Co do "Bezsenności" to po obsadzie spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego, a tu - nudy. Ten film powinien, ale nie robi wrażenia. |
Rzeczywiście nie robi wrażenia i jest strasznie "rozlazły" ...
Oglądałam kiedyś obszerny fragment i zapowiadał sie naprawdę ciekawie a tu raczej nudy
... chociaż Al Pacino jest niezły
|
|
Powrót do góry |
|
|
peorth
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the garden
|
|
Wysłany: Śro 16:13, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wstyd się przyznać, ale bezsenności jeszcze nie widziałam
chociaż Al Pacino to mój najukochańszy aktor.
nadrobię w przyszłym tygodniu
a widział ktoś geniaaaalny horror klasy najniższej możliwej pt. "Amerykański wilkołak w Londynie"??
o matko, ale się na tym uśmiałam...
a oglądał ktoś taki film o chłopczyku który widział jak jego ojczym zamordował jakiegoś gościa ale nikt mu wierzył bo myśleli że się na nim mści bo go nie lubi??
nie mogę sobie przypomnieć tytułu. oglądałam nie tak dawno i nawet było fajne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
orginalnie
Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: From Biesy&Czady
|
|
Wysłany: Śro 16:35, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Kurcze, ale na temat tych filmów się rozgadałyśmy...
Polecam (tz. to nie jest film pierwszej świeżości) Speed niebezpieczna szybkość, ale pierwszą część.
W zasadzie zawsze pierwsze części, są lepsze od następnych... tu mogę wyłączyć Harrego Pottera
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wegetacja
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 16:35, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
gato_blanco napisał: |
A czy ktoś oglądał "28 dni później" jeden jedyny film, o zombie, który mi się podobał. O dziwo wywarł na mnie naprawdę pozytywne wrażenie i w niektórych momentach zaskakuje i straszy! |
Ja też oglądałam. Może być, chociaż strasznie był nieprzyjemny i dołujący. Zepsuł mi nastrój na resztę dnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gato_blanco
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WuWua
|
|
Wysłany: Śro 16:46, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wegetacja napisał: | gato_blanco napisał: |
A czy ktoś oglądał "28 dni później" jeden jedyny film, o zombie, który mi się podobał. O dziwo wywarł na mnie naprawdę pozytywne wrażenie i w niektórych momentach zaskakuje i straszy! |
Ja też oglądałam. Może być, chociaż strasznie był nieprzyjemny i dołujący. Zepsuł mi nastrój na resztę dnia. |
Fakt, najbardziej pozytywny nie był, ale mi mimo wszystko się podobał. Np. Requiem dla snu zepsuł mi humor na MIESIĄC, a nadal uważam, że to arcydzieło
A oglądał ktoś "Rocky horror picture show" Strrrrrasznie chcę to zobaczyć, ale nie mam pojęcia skąd go wytrzasnąć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinomka
moRderator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 17:51, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
gato_blanco napisał: |
Fakt, najbardziej pozytywny nie był, ale mi mimo wszystko się podobał. Np. Requiem dla snu zepsuł mi humor na MIESIĄC, a nadal uważam, że to arcydzieło
|
Mną "Requiem..." też wstrząsnęło. Podobnie jak "Stygmaty" (film zakazany w Polsce) i "Nie czas na łzy" z Hilary Swank.
|
|
Powrót do góry |
|
|
reggae_girl
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 17:55, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
akinomus napisał: | gato_blanco napisał: |
Fakt, najbardziej pozytywny nie był, ale mi mimo wszystko się podobał. Np. Requiem dla snu zepsuł mi humor na MIESIĄC, a nadal uważam, że to arcydzieło
|
Mną "Requiem..." też wstrząsnęło. Podobnie jak "Stygmaty" (film zakazany w Polsce) i "Nie czas na łzy" z Hilary Swank. |
Tak, po Requiem nie mogłam się otrząsnąć przez kilka dni...
Takie wrażenie wywarły na mnie jeszcze Zielona mila i Pianista...
|
|
Powrót do góry |
|
|
nevermind
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 17:56, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mną także "Requiem dla snu" wstrząsnęło. I jeszcze "Zielona mila" i "Tańcząc w ciemnościach"... Na pewno tych filmów nigdy nie zapomnę. Wstrząsające ale jak najbardziej warte pooglądania.
akinomus napisał: |
Podobnie jak "Stygmaty" (film zakazany w Polsce) |
Dlaczego zakazany Pierwszy raz o tym słyszę...
"Stygmaty" oglądałam ale aż takiego wrażenia na mnie nie zrobiły jak trzy w/w filmy. Niemniej jednak film mi się bardzo podobał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prażma
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bibice, koło Krakowa
|
|
Wysłany: Śro 17:56, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Co za zbieg okoliczności - dzisiaj na muzyce mówiliśmy chwilkę o "Requiem dla snu"
Aki - jak to zakazany
Mną wstrząsnął... może "Cześć, Tereska!" i... tyle. Mnie ruszają raczej inne filmy - "Wywiad z wampirem", może... no nie wiem, ale ja tak nie mam, że mną filmy wstrząsają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinomka
moRderator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 18:08, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
nevermind napisał: | Mną także "Requiem dla snu" wstrząsnęło. I jeszcze "Zielona mila" i "Tańcząc w ciemnościach"... Na pewno tych filmów nigdy nie zapomnę. Wstrząsające ale jak najbardziej warte pooglądania. |
Jak mogłam o tym zapomnieć, zalewałam się łzami jak bóbr przy oglądaniu tego filmu. zresztą podobne wrażenie wywarł na mnie I część trylogii von Triera: "Przełamując fale" ("Idiotów" nie wspominam, bo nie ma czego. Błąd w sztuce.).
A czy oglądałyście "Stygmaty" w kinie? Nie. Bo nie otrzymano zgody na dystrybucję. To, co obejrzałyście na kompie, było nielegalnie sprowadzone i rozpowszechnione. Powód jest prosty: film jest antykatolicki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prażma
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bibice, koło Krakowa
|
|
Wysłany: Śro 18:11, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ja w ogóle nie wiem, o co chodzi z tymi "Stygmatami". A że nie było ich w filmie - niekażdy film musi być w kinie. A czemu antykatolicki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gato_blanco
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WuWua
|
|
Wysłany: Śro 18:15, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm... o "Stygmatach" jako zakazanym w Polsce filmie też słyszę pierwszy raz. Jakiś czas temu oglądałam go na Canal+ czy HBO. Czy w kinach był- nie pamiętam, ale skoro tak mówicie, prawdopodobnie go nie było, ale naprawdę jest zakazany Wydaje mi się to trochę niemożliwe... chociaż- nigdy nie wiadomo, ale chyba gdyby był zakazany to nie byłby też puszczany w żadnej telewizji
|
|
Powrót do góry |
|
|
nevermind
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 18:18, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
akinomus napisał: |
A czy oglądałyście "Stygmaty" w kinie? Nie. Bo nie otrzymano zgody na dystrybucję. To, co obejrzałyście na kompie, było nielegalnie sprowadzone i rozpowszechnione. Powód jest prosty: film jest antykatolicki. |
Ja oglądałam "Stygmaty" na legalnej płycie dvd wypożyczonej z legalnej przemyskiej wypożyczalni.
Już nie wiem o co chodzi
I nie dopatrzyłam się tam niczego antykatolickiego. A wręcz przeciwnie - stygmaty są raczej bardzo katolickie.
Chyba, że jestem ślepa albo jakaś upośledzona i niczego tam nie zauważyłam.
Ale w sumie film oglądałam dawno. Może faktycznie było coś, czego już w tym momencie nie pamiętam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinomka
moRderator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Śro 18:27, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Prażma napisał: | Ale ja w ogóle nie wiem, o co chodzi z tymi "Stygmatami". A że nie było ich w filmie - niekażdy film musi być w kinie. A czemu antykatolicki? |
1. Uderza w Watykan: zafałszowywanie prawdy, ukrywanie istotnych okryć i badań nad Biblią oraz odkrytą w przez kościół nieznaną ewangelią św. Tomasza. Przez kościół katolicki została ona zakazana, ponieważ jej treść podkopałaby jego nauki. Frankie jest przekazicielem słów samego Chrystusa, są to słowa tak niebezpieczne, że niektórzy wysocy rangą urzędnicy Kościoła Rzymsko-Katolickiego gotowi są uciszyć na wieki każdego, kto miał, ma i będzie miał z nimi styczność.
2. Księżą są ukazani jako pewni tego, że dla wielkości i glorii instytucji, której służą można poświęcić takie drobiazgi, jak czyjeś życie, własne sumienie, honor i prawdę... Jedyny "uczciwy" - na koniec zrzuca sutannę.
3. Stygmaty, do tej pory zarezerwowane dla mnichów i sług Bożych w pełnym tego słowa znaczeniu, dostaje dziewczyna niewierząca, "wolny ptak", anty-święta (doświadczenia te jednak ją zmieniają...).
Wystarczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prażma
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bibice, koło Krakowa
|
|
Wysłany: Śro 18:31, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem, bo za trudnym językiem napisałaś Sorry
No dobra, ale... jak ktoś mocno wierzy, to przecież po tym filmie i tak nie przestanie, no nie?
To osobista sprawa, bo po każdym filmie można zwątpić - "Wywiad z wampirem", "Matrix" (mówię tu o sobie, bo mnie te filmy skłoniły do duużych przemyśleń, ale ja głupia jestem, więc ... ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|