|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Little Ines
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Głogów
|
|
Wysłany: Śro 21:52, 20 Lip 2005 Temat postu: Fantazje i opowiadania forumianek :) |
|
|
A więc leci kolejny artykuł zainspirowany śledztwem Olci!
"Maciej Silski, pozbawiony skrupułów, podstarzały rockman, został oskarżony o molestowanie seksualne niewinnej licealistki, Magdaleny Diaków, którą pod pozorem okazywania przyjaźni obmacywał na oczach milionów ludzi zgromadzonych przed telewizorami. "Nie mogę w to uwierzyć, to był taki grzeczny chłopiec!" żali się matka zwyrodnialca. "Nigdy nie pomyślałam, że mógłby zrobić COŚ TAKIEGO..."
"A ja sądzę, że jest do tego zdolny" twierdzi z kolei Sławomir Peca, bliski przyjaciel Maćka (prawdopodobnie również jego przyrodni brat, bo jakże są podobni, a jakże pasujący do siebie). "Siła od początku mi nie pasił, bo jak to w ogóle możliwe, żeby ktoś był zdolniejszy i piękniejszy ode mnie? Zupełnie jak ten zarozumialec Uniatowski" z pogardą kręci głową.
Sama Magda wydaje się być przerażona sytuacją. "Maciuś obiecał, że postawi mi piwo... Sami rozumiecie, jestem nieletnia i nawet najmocniejszy makijaż nie przekonuje sprzedawców, żeby poratowali mnie małym conieco. Poprosiłam go w akcie desperacji, żeby poszedł za mnie do eee... warzywniaka. A on..."oblewa się rumieńcem.
Ostrzegamy, że Maciej S. wciąż jest na wolności. Termin procesu ustalono dopiero na pierwszego sierpnia. Do tego czasu nie radzimy wypuszczać córek samych z domu po dwudziestej drugiej... Za każdym rogiem, w każdej uliczce może kryć się on... A wtedy już będzie za późno, żeby powiedzieć Teges... Nara!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bunia
Redaktor Strony
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
|
Wysłany: Śro 21:56, 20 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
ines! to po prostu bajka! jak ty coś nie zrobisz rozsądnego z tym swoim talentem, to osobiście spuszczę ci lanie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
peorth
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the garden
|
|
Wysłany: Śro 21:59, 20 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
buhaha. naprawdę się nadajesz do SE, jesteś genialna!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Little Ines
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Głogów
|
|
Wysłany: Nie 21:22, 31 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Mam kolejny pomysł- według mnie- rewelacyjny! Sławek mógłby wypuścić swoją linię produktów spożywczych!
Proponowane nazwy: "Kawusia Sławusia", "Szczawiowa Uniatowa", "Rogaliki- Źrebsiki", "Kluseczki- Slaweczki", "Kajzerki- Zgonmakerki" , "Miętuski- Uniatuski"... A także najnowszy model Rolexa- "Zegarek-Szuwarek"!!!
Czy sądzicie, że mogłabym zostać jego doradcą ds. marketingu, promocji i reklamy?
P.S: Kiedy Silski złoży mi lepszą ofertę pracy, zrujnuję budżet Uniata, promując "Makarony Sławka Żony"! Laski go zbojkotują... Wiem, wiem, okrutna jestem. Ale jeśli Słavo ma zamiar zapewnić mi etacik, musi być ostrożny . Np. postarać się o wysoką pensję, komfortowe warunki pracy i apartament na Maderze... No dobra, dobra, już się tak nie "zapendzam" .
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Nie 21:49, 31 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
super tekściki
|
|
Powrót do góry |
|
|
realka
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
|
Wysłany: Nie 21:51, 31 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Ines, jestes niepowtarzalna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrowa
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trudno powiedzieć.
|
|
Wysłany: Nie 22:18, 31 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Little Ines napisał: | Mam kolejny pomysł- według mnie- rewelacyjny! Sławek mógłby wypuścić swoją linię produktów spożywczych!
Proponowane nazwy: "Kawusia Sławusia", "Szczawiowa Uniatowa", "Rogaliki- Źrebsiki", "Kluseczki- Slaweczki", "Kajzerki- Zgonmakerki" Laughing , "Miętuski- Uniatuski"... A także najnowszy model Rolexa- "Zegarek-Szuwarek"!!! |
No po takiej dawce pomysłów to powinien Ci drogi Kapitanie nasz Słoneczny dać robótkę i to dobrze opłacaną.
Buziole***
|
|
Powrót do góry |
|
|
galantos
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: L.
|
|
Wysłany: Pon 13:08, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Little Ines napisał: | Mam kolejny pomysł- według mnie- rewelacyjny! Sławek mógłby wypuścić swoją linię produktów spożywczych!
Proponowane nazwy: "Kawusia Sławusia", "Szczawiowa Uniatowa", "Rogaliki- Źrebsiki", "Kluseczki- Slaweczki", "Kajzerki- Zgonmakerki" :lol: , "Miętuski- Uniatuski"... A także najnowszy model Rolexa- "Zegarek-Szuwarek"!!!
|
hehe, i jeszcze reklamy w telewizji, w ktorych wystepowalby sam Slawek ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wega
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
|
Wysłany: Pon 14:11, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ines, myślę, że powinnaś zgłosić sie do niego z tą propozycją To byłby hit ( panika w sklepach, wyrywanie sobie " Szczawiowej Uniata", wylewane wzajemne "Kawusi Sławusia"... zbiorowa histeria + niezłe zarobki = świetlana przyszłość Słonecznego + nie mniej jasna przyszłość doradcy ds. marketingu ). A pamiętasz, że ja mam być smakoszem ( wiecie, tak na wszelki wypadek, jakby w rogalikach było np. za dużo słodyczy... Trzeba się kontrolować )?
Tak więc do boju, Kapitanie Ines!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ktoscosmis
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Pon 19:22, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ines - jesteś świetna a Twoje teksty są powalające
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miss Brightside
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubartów/Warszawa
|
|
Wysłany: Wto 22:51, 09 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Przeniesione
joutsen napisał: | Prolog
Szła długim,białym korytarzem.Dookoła niej znajdowali się ludzie.Nie czuła na sobie ich wzroku.Popatrzyła przed siebie .Zobaczyła chłopca.Chciala zapytać się co tu robi,ale przypomniała sobie,ze nie zna jego imienia.Spostrzegłą,ze chłopiec trzyma ją za ręke.Przyspieszyli kroku.Steffi próbowala spojrzeć w oczy ludzi ją otaczajacych,ale nie mogla.Nagle piszaca na maszynie kobieta odwróciła w jej stronę głowę.Steffi krzyknęła z przerazenia ,ale nie usłyszała zadnego dźwięku.Nareszcie zrozumiałą ,dlaczego ludzie jej nie widzą.
Wyszli na wolna przestrzeń.No dworze było jasno,słońce wschodziło właśnie ku górze.Zobaczyła niewielka polanę.W oddali znajdował się dom ,przypominajacy chiński pałac.Niewiedziała co o tym myśleć.Usłyszała radosne krzyki.Dzieci.Chlopak puscił jej reke i niewiadomo kiedy ,znalaźł się kilka metrów przed nią.Próbowala go dogonić.Biegła coraz szybcie,aż nagle wpadła w jedno z bawiacych się maluchów.W jednym ułamku sekundy wszystko się zmieniło.Dzieci zniknęły.Ludzie,którzy wcześniej jej niezauważyli zaczęli gromadzić się koło niej i śmiać.Słońce zaszło w mgnieniu oka.Mrok rozświetlał jedynie blask bijacy z twarzy chłopca.Wiedziała,ze nie powinno to nastąpić.
-Zawiodłaś-odezwal się głos
Stala nieporuszona,czekajac na dalszy ciag wydarzeń.Światło zaczeło się oddalać.Zrozumiała,ze zostałą opuszczona.Chiała uciec ,ale nogi odmawiały jej posłuszeństwa.Zaczęła opadać......opadać w głąb mrocznej czelusci.Z jej ust wydobył się przeraźliwy krzyk
-Niee...... |
setsuna_yo napisał: | C.D.
-Nie tylko nie Pączek !!! Proszę puszczajcie wszystko Boysów , Zenona Martyniuka , Topless tylko nie Nine!!!!-krzyszała oszołomina strachem . Postaci które ją otaczały podązyły za nia w strona czelusci a najwyzsza z nich rzekła niskim głosem :
-Jesteś potępiona !!!! Za te lubieżne czyny których zes się dopusciła musisz ponieść kare !!! - Usłyszawszy to Steffi nie wytrzymała i wybuchła płaczem . Ów fakt jednak nie wywołał żadnych reakcji wśród obecnych tu zjaw .
-Błagam was o litosc ! Dajcie mi jeszcze jedną szansę...Prosze!
-Jak mogłas to zrobic! -odezwała sie najnizsza postac sadzac po głosie kobieta - To przez takich jak ty my Wielcy Władcy Polskiego Rynku Muzycznego i biedni głupi ludzie musimy ogladać takie koszmary jak Ivan i Delfin czy Mezo !!!!
-Ale ja naprawdę nie chciałam tego zrobic..To był taki chwilowy impuls . No wiesz wakacje , ciepła pogoda i te sprawy..-usprawiedliwiała sie Steffi.To jednak jeszcze bardzie pogarszyło sytuacje dziewczyny . Teraz oczy postaci zrobiły się czerwone niczym krew a z ust wydobywał się dźwięk przypominający ryk niedźwiedzia . Nie było już ratunku . Czekała na wyrok . Zalał ją zimny pot , już niczego nie była pewna . Miałaby całę życie słuchać "Satisfaction" Pączka ? Nie ! Nie! Nie ! Powtarzałą w myslach . Tożto makabra ! Po czeluściach rozległ się głośny szloch .
-Taka kara czeka wszystkich którzy odważą sie tak jak ty na zakup nowej płyty Mandaryny !!!! Ludzie muszą byc świadomi że popełniając tamkie czyny poniosą tego konsekwencje !!!- Wrzasnęła zjawa płci męskiej dość wysoka o jasnych włosach . Stojaca przy niej inna postac również płci męskiej o miłym głosie dodała :
-Nie martw się tym az tak . Mogło być gorzej fani Ivana i Delfina muszą słuchac Piotrka Lato .
-Uff , ma pan rację świadomośc ze inni mają gorzej dodaje mi otuchy... - powiedziała juz nieco spokojniejszym głosem Steffi . Uświadomiła sobie własnie że jest ktoś kto mógłby jej pomóc . Ów człowiek mieszka gdzieś na północy Polski tylko w jakim miescie? Chyba w tym samym co ten słynny astronom Kopiernik . Tak własnie od jego nazwiska powstały zaczarowane pierniczki któryme powodują iż komórki Plusa najlepiej sprzedają się na ciepło . |
Saphira napisał: | Nagle z głośników zaczęły wypływać ciche dźwięki "crazy in love" w wykonaniu Pączka. Zakapturzona postać chwyciła się za uszy:
"Nie, Nie to mnie zabije!!! Przecież nie mam ze sobą specjalnych zatyczek z Mango!!!" Druga postać zdjęła kaptur. "To ja!!! Ja jestem zdrajcą!!!. Nie przeżyjesz tego Robercie!!! Razem z moją żoną Niną i całym zespołem Teges Nara zaplanowaliśmy twoją śmierć. Będziesz giną w torturach!!! Nie przeżyjesz tego!!!" Postać nazwana Robertem zaczęła turlać się po podłodze. "Kuba!!! jak mogłeś!! Karolino ratuj mnieee!!!!" Lecz już z ust wrogów zacząłe wydobywać się ta przerażająca pieśń, można by rzec, pieńśń śmierci.....
"Jak jesteś w tak taku dłuuużej...." |
Saphira napisał: | Lecz nagle, pojawił się biały dym i jakby z nieba głos oznajmił: "Robercie, już lecę.... Uratuję Cię....". Zdrajca Kuba obrócił się: "Nie, nie tylko nie to!!!! tylko nie Sławeeeeek..... to znaczy Teges.... Nara;)". I wszystkie inne postacie zniknęły w czeluściach ciemnego lasu. Została tylko Steffi, Robert i tajemniczy przybysz z nieba.... Zapadła cisza, którą przerwał głos Roberta
"Ale jak??? Jak tego dokonałeś???"
"Uwierzyłem, że potrafię latać , walnąłem sobie Redbulla i przyleciałem"
"A co z moją Karoliną.... czy ona...."
"Niestety. Przeszła na ciemną stronę mocy. Odeszła z partiii demokratów. Jest teraz konkurencyjnej partii, którą założył Sławek Peca - partii śpiewających inaczej... Och Robercie tak mi przykro zostaliśmy tylko my dwoje......"
"A co z nią" - Robert wskazał brudnym palcem na otępiałą Steffi. "Musimy coś z nią zrobić. To ona wysylala głosy na Sławka Pece."
"och myślę, że zapisanie się do fanklubu Pączka to rozsądna kara. Pozatym ona nic nie kojerzy. Po waszych torturach, słuchaniu Pączka jej szare komórki wyginęły. Już nigdy nie będzie taka jak wcześniej. Teraz może jedynie zostać uczestniczką baru....."
"No cóż...." Robert zamyślił się.... "Skoro tak twierdzisz Sławku. Niech tak będzie. Niech się stanie wola twoja..."
I koniec.... Nie mialam weny, taką głupotę wymyśliłam. Dalej wymyślajcie wy!!! |
---------------------------------------------------------------------------
Nefretete86 napisał: | Zamieściłam kawałek mojego opowiadania, które napisałam w przypływie weny twórczej. Jest ono nie skończone.Reszta leży w waszych rękach.
***
Obudziła się z uśmiechem na ustach. Wyrwana ze snu przez psa, który niezdolnie wgramolił się na jej łóżko i teraz cicho popiskiwał. Przytuliła go z wielką czułością i pomyślała : „Ciekawe czy ten sen się kiedyś spełni?”. Wstała przeciągając się leniwie jak kotka. Wciągnęła na zgrabne, filigranowe ciało jeansy i błękitny moherkowy sweterek.
Spojrzała w lustro, które wisiało na pomalowanej w maki ścianie. Zobaczyła 20- letnią dziewczynę o czarnych, kręconych włosach, które sięgały jej do ramion.Smukłej,lekko opalonej twarzy i dużych, błyszczących, piwnych oczach.
Nie chciała długo patrzeć na swoje odbicie,dlatego wzięła klucze, smycz i wybiegła na podwórko.
***
Po południu zadzwonił telefon.
-Tak, słucham?
- Cześć Słoneczko. Tu mama- z jej drżącego tonu głosu mogła łatwo wywnioskować, że coś się stało.-Babcia miała wypadek. Chyba są to jej ostatnie dni. Przyjeżdżaj szybko..
-Mamo..co się dzieje??-zapytała, lecz usłyszała jedynie cichy szloch i sygnał przerwanego połączenia
Tydzień temu jej rodzicielka wyjechała do Bydgoszczy, do babci, którą dręczyły zawroty głowy. Teraz ta wiadomość powaliła ją niczym grom z jasnego nieba. Nie wiedziała co się stało…
Nie zastanawiając się długo..chwyciła torbę podróżną, wepchnęła do niej klika najpotrzebniejszych rzeczy i wyszła z domu.
***
Na dworcu autobusów PKS, uświadomiła sobie, że ma nie wystarczającą ilość pieniędzy na bilet do Bydgoszczy. Przez chwilę zastanawiała się co zrobić…Jednak zaraz podeszła do okienka biletowego
-Poproszę jeden bilet studencki do Torunia.- Wiedziała, że z tego miasta do Bydgoszczy dzieli ja przynajmniej 60 km, ale teraz liczyło się jedynie to by jak najszybciej zobaczyć się z ukochaną babcią.
***
Podróż do Torunia dłużyła się niesamowicie. Każda minuta była dla niej męczarnią, gdyż wiedziała, że może być ostatnią minutą życia babci. Przez całą drogę zastanawiała się jak dostać się do Bydgoszczy, aż w końcu wymyśliła
-Wiem! Pojadę autostopem- wykrzyczała na głos, zdając sobie dopiero z tego sprawę, gdy staruszka siedząca obok niej powiedziała:
- Jazda autostopem jest niebezpieczna dla tak młodej dziewczyny- jednak nawet słowa przyjaznej starszej pani nie zdołały przekonać jej do zmiany decyzji. Tak na pewno pojedzie autostopem. Nie ma wyboru…
***
Z ciężką torbą na ramieniu dotarła do najbardziej ruchliwej ulicy wylotowej z Torunia. Stanęła na poboczu i wyciągnęła rękę. Targnęły nią złe przeczucia, jednak zignorowała je.
Po 2 godzinach nadal stała coraz bardziej wyczerpana i zmęczona. Ściemniało się. Znużona usiadła i wtedy właśnie ku jej wielkiemu szczęściu zatrzymał się samochód.
***
Wysiadł z niego niski , dobrze zbudowany mężczyzna. Jego wyraz twarzy nie spodobał jej się i przeszedł ją dreszcz, gdy przyjrzała mu się bliżej zobaczyła obrzydliwą, opuchniętą twarz i zimne oczy patrzące na jej biust. Wybełkotał coś w kilku słowach, złapał ją za rękę i zaczął ciągnąć w stronę samochodu. Wyrywała mu się rozpaczliwie krzycząc, lecz nikt nie słyszał jej wołania o pomoc. Przerażona uświadomiła sobie, że to już koniec i właśnie wtedy straciła przytomność….
Resztę dopisujecie Wy...Jeżeli nie spodobał się wam mój pomysł...wywalcie ten temat |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DziuDzia
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Pią 23:59, 12 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ines ty masz ogromny talenti z pewnością nadajesz się do SE Gdybyś pisała do tej gazety, to zaczęłabym ją kupywać
A te makarony to chętnie bym zjadła i szczawiową również
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mazurska Dziołcha
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Sob 0:05, 13 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Dopisalabym cos do historyjek, ale nie wiem do ktorej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calyarie
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Sob 22:24, 13 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ines, powtórzę przedmówczynie.... Masz wielki talent. Tą propozycję doradcy ds. marketingu Sławka naprawdę trzeba mu zaproponować. No i nie zapominajcie, że ja jestem jego stylistką prywatną! Trzeba dbać o jego obuwie =)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Little Ines
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Głogów
|
|
Wysłany: Sob 23:33, 13 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki wszystkim . Buziaki dla Was, dziewczęta i rodzynku!
Ależ oczywiście, Calyarie, Ty i Wega macie po etacie jak w banku . Zdzwonimy się i zrobimy pikietę uliczną pod jego oknem, żeby nas przyjął . Nie ma szans odmówić!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|