www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

o sobie samej...Martussia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Fani o sobie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martussia



Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łuków

PostWysłany: Nie 14:02, 14 Sie 2005    Temat postu: o sobie samej...Martussia

 

Zacznę od przywitania wszystkich forumowiczów, mówią że najgorzej jest zacząć tak też jest w moim przypadku, czuję się trochę jak na spotkaniu AA i trudno jest mi się otworzyć przed Wami a najbardziej przed samą sobą, więc zacznę od początku... 15 lat temu 5 września przybyło mojemu mojemu rodzinnemu miastu (Łuków) jednej obywatelki, od tamtej pory trzyma mnie tu grawitacja ziemska, aczkolwiek najmłodszych latach miotało mną i moją moimi rodzicami po Polsce. Przez jakiś rok mieszkałam na Śląsku czego wynikiem może być zanieczyszczenie i totalny haos w mojej głowie. Z góry nie było mi dane spokojne i monotonne życie bez żadnych przygód, stresów i większych emocji. Jestem osobą niezwykle wesołą, dynamiczną, zakręconą, staram się zawsze uśmiechać bo chyba to jedynie mogę od siebie dać- falę i napływ pozytywnej energii która płynie ode mnie.Niektórzy mówią na mnie że jestem "dziwna" może dlatego że czuję 200 razy mocniej niż inni i mam charakterystyczne dla siebie poczucie humoru czasem sama nie mogę się opanować bo ataku śmiechu mogę dostać wszędzie ( np. na najbardziej poważnej lekcji, w Kościele, apelu itd.) wogóle mam swoje "odskoki" np. gdy panuje kompletne cisza w Kościele ja mam ogromną ochotę coś krzyknąć. Ciężko jest mi żyć z moimi wadami... Pragnę stworzyć wokół siebie otoczkę twardej dziewczyny, która przetrwa wszystko i ani jedna łza z niej nie wycieknie, ale tak wogóle nie jest, w środku mnie kryje się osoba którą łatwo zranić, wyprowadzić z równowagi. Poza tym bardzo chciałabym zmienić to, że mam niewyparzony język, bardzo mi to w życiu przeszkadza.
15 lat ah.. nawet nie macie pojęcia jak przeszkadza mi ten wiek. Czuje że noszę na plecach tabliczkę " jej tego nie wolno, to małolata" wiem, że wiele osób chciałoby się ze mną zamienić ale moja złość wynika z tego ze ja nie czuję się pietnastolatką, moja samodzielność i niezależność sprawiła, że wydaje mi sie, że jestem już dorosła . Jakie mam zainteresonania? Pasjonuje mnie muzyka, kiedy czuję się zle, jest mi ciężko na duszy włączam swoje ulubione płyty i to pomaga mi zapomnieć o realiach szarej, brudnej i ponurej rzeczywisości, kocham czytać książki, kiedyś pisałam wiersze do momentu, gdy polonistka powiedziała mi, że moje wypracowania nie są najlepsze, przez to straciłam kompletną wiarę w siebie wielokrotnie próbowałam powrócić do pióra ale ciąży na mnie ten wyrok z przeszłości. Uwielbiam film, kółko teatralne do którego należałam, ale zniechęca mnie ta szkolna publika która ma niezły ubaw z nas aktorów i poświęcnia jakie wkładamy w każdy spektakl...Interesuję się również historią lubuję starożytność, mitologię, kocham poezję K. I Gałczyńskiego, marzę aby trzymać w rękach gitarę i zagrać publicznie "Yesterday" Beatlesów dlatego może wkrótce zabiorę się ostro do nauki. Jeszcze nie wiem co będę robić w przyszlosci..bardzo chcialabym byc lekarzem zeby móc pomagać wszystkim ale podejrzewam ze jestem na to za wrazliwa, pewnie będę terrozyzować dzieci ucząc ich polskiego Very Happybądz zostanę dziennikarką. Dużo wymagam od siebie, ciężko przyjmuję porażki. A czego wymagam od ludzi? cenię sobie kulturę osobistą, wychowanie, nie lubię wulgaryzmu ba,wręcz nie znoszę
Przełom w moim życiu, rozumowaniu ludzkiej egzystencji spowodowało (może wydać się to wręcz banalne) filmu "Amelia" sprawił on nie tylko to, że gdy zrobię coś nie tak oglądam go i wyciągam wnioski, ale przede wszystkim była to niezwykła lekcja szacunku dla drugiego człowieka, oraz nieodparata chęć niesienia dobra, bo chyba taką mamy misję?, to była lekcja której temat można było sparafrazować w taki sposób "miłość jest wszędzie wystarczy znalezc ją w sobie" zmienił on moje nastawienie do świata pomógł on mi zdjąć pancerz buntowniczki. Moich ulubionych zespów jest dużo, z każdego gatunku muzyki mam słowego ulubieńca:) słucham Iry, U2, Braci, Czesława Niemena, Led Zeppelin, Gary Moore, Apogeum, Level42, Budka Suflera, Goya, Myslovitz, Ewelina Flinta, Dżem, Wilki, Pidżama Porno, Banda Puchatka, The Beatles, Ptaky itede itepe...

hmm no i chyba na tyle trochę jest to chaotycznie sformuowane ale pisałam co mi na myśl wpadnie stąd ten gramatyczny śmietniczek myślę że z czasem dowiecie sie o mnie więcej
Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Little Ines



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Nie 14:26, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

Martussiu, polubiłam Cię "od pierwszego wejrzenia" Wink . Mamy ze sobą wiele wspólnego. Mnie również zdarzają się wybuchy śmiechu w najmniej odpowiednich momentach, czuję się dorosłą kobietą zamieszkującą ciało nastolatki i należę do nadwrażliwców. Ponadto masz u mnie WIELKIEGO plusa za milość do książek, starożytności, mitologii oraz pisanie wierszy.

Uwaga, teraz wygłoszę złotą myśl: olej polonistkę, bierz pióro w łapkę i twórz! Twórz! Nauczyciele potrafią być wredni, podcinać skrzydłą, ale nie warto się nimi przejmować.

Buziaki! :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 14:39, 14 Sie 2005    Temat postu: Re: o sobie samej...Martussia

 

Och, jak miło!! Mr. Green Nie dosyć, że dziewczę w moim wieku, to na dodatek o takim samym imieniu. Nie ma co, na forum mógłby spokojnie powstać już jakiś KLUB Mart Wink .

martussia napisał:
Niektórzy mówią na mnie że jestem "dziwna" może dlatego że czuję 200 razy mocniej niż inni i mam charakterystyczne dla siebie poczucie humoru


Oj, znam, to doskonale...

martussia napisał:
Uwielbiam film, kółko teatralne do którego należałam, ale zniechęca mnie ta szkolna publika która ma niezły ubaw z nas aktorów i poświęcnia jakie wkładamy w każdy spektakl...


Ja też tego nie cierpię. Na samą myśl o tym, że będę występować na rozpoczęciu roku szkolnego (w kucharskiej czapce Confused ), mam ochotę uciec tam, gdzie diabeł mówi dobranoc i wrócić 2 września...

martussia napisał:
Interesuję się również historią lubuję starożytność, mitologię, kocham poezję K. I Gałczyńskiego.


Tak, tak!! Historia, starożytność, mitologia - uwielbiam!! "Mitologię" Parandowskiego przeczytałam jednym tchem! I poezja K. I. Gałczyńskiego - brak słów...

Pozdrawiam.
I witam na forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Little Ines



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Nie 14:52, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

Lauro, apeluję, aby zamiast KLUBU MART (cóż za wąskie grono Wink ) otworzyć Stowarzyszenie Klonów przy Forum Sławka Uniatowskiego. Narazie mamy bardzo niewielu członków... hm, właściwie tylko 2 Mr. Green , ale Martussia też się kwalifikuje, no i nasza Wega kochana. Chętni muszą przejść rekrutację, proszę o kontakt na PW. No i płacić składki. Całość do kieszeni założycielek Laughing .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martussia



Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łuków

PostWysłany: Nie 15:15, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

hmm popatrzmy w jak szybkim czasie mnożą się potomkowie Sławka jestem zachwycona postępem technologii i nauki, każdy kto psychicznie i fizycznie czuje się Sławkiem zachęcam gorąco do składania zapisów do Stowarzyszenia Klonów, i jak przystało na porządną organizację powinna ona posiadać grupę psychologów i terapeutów dla dobra członków Stowarzyszenia, co się stanie jak w pewnym momencie dana osoba odkryje że drzemie nie niej jednak postać Brada Pitta albo Napoleona...to dopiero będzie tragedia... Shock



PS. Lauro, jesli chcąc wstąpić w progi "klubu Mart" trzeba będzie pokazać metrykę urodzenia lub inny dokument zatwierdzający tożsamość to chyba nie mam czego tam szukać, bo na chrzcie mi dano Patrycja ale horyzonty mojej wyobrazni nie mają granic dlatego utrzymuję że nazywam się Marta, bo imię to szalenie mi się podoba i napewno przybiorę je na bierzmowaniu:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Calyarie



Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 15:28, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

Droga Marto! Ponownie witam Cię na forum, jako członka, a nie gościa i cieszę się, że zaczęłaś od napisania kilku słów o sobie. Ja dość długo zbierałam się z tym, ponieważ nie wiedziałam jak zacząć i dopiero teraz zdobyłam się na własny opis... Tak, czy inaczej - widzę, że mamy trochę wspólnego. Też marzę o byciu lekarzem, a kiedyś chciałam zostać dziennikarką. Kocham film i teatr, a także poezję. No i niebanalne gusty muzyczne, ale akurat to można powiedzieć o wielu dziewczynach z tego forum. Poza tym też potrafię się śmiać w dziwnych sytuacjach i jestem wrażliwa... No, a przede wszystkim.... Także mam 15 lat, co mi przeszkadza, bo też czuję się starsza i dojrzalsza, jak na mój wiek.... No, ale nie będę wypisywać naszych wspólnych cech, tylko ponownie powiem, że cieszę się, iż dołączyłaś do naszego grona Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 15:28, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

martussia napisał:

PS. Lauro, jesli chcąc wstąpić w progi "klubu Mart" trzeba będzie pokazać metrykę urodzenia lub inny dokument zatwierdzający tożsamość to chyba nie mam czego tam szukać, bo na chrzcie mi dano Patrycja ale horyzonty mojej wyobrazni nie mają granic dlatego utrzymuję że nazywam się Marta, bo imię to szalenie mi się podoba i napewno przybiorę je na bierzmowaniu:)


Hm... Możemy przyjąć nawet wyimaginowaną Martę Wink . Najważniejsze, że czujesz się MARTĄ, a nie to jak masz w rzeczywistości na imię Mr. Green (wypowiadam się jako osoba nosząca pełnoprawnie to imię z każdymi jego przykrymi konsekwencjami...).
Ja szczerze mówiąc nie cierpię tego imienia (i tu pełne uszanowanie dla nightmare, leeloo, Vilemo, i pozostałych Mart na tym forum) i od kilku lat próbuję namówić moich rodziecieli, aby zmienili mi imię. Oni niestety pozostają głusi na moje błagania (i właściwie im sie nie dziwię, bo to tylko takie moje... hm... wygłupy Wink ). Nawet nie chciałabym być Laurą, Wiktorią czy Gabrysią, ale to nie zmienia faktu, że nie lubię mego imienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Nie 21:32, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

Ty jesteś tym "gościem"? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martussia



Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łuków

PostWysłany: Nie 21:41, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

Miss Brightside napisał:
Ty jesteś tym "gościem"? Rolling Eyes

Tak to ja jestem tą specjalistką od wprowadzania szczypty chaosu w wasze cięzko posunięte życie forumowe Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
realka



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 21:41, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

Ah te ataki śmiechu.. na takim apelu czy w kościele nie raz już wybuchłam ;) A co do tej piętnastki... też mam piętnaście lat, lecz mi się podoba ten wiek.. niby nic nie można, ale ja to generalnie olewam i robie co chce ;P Buziole :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kacha



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 21:52, 15 Sie 2005    Temat postu: Re: o sobie samej...Martussia

 

martussia napisał:
Zacznę od przywitania wszystkich forumowiczów, mówią że najgorzej jest zacząć tak też jest w moim przypadku, czuję się trochę jak na spotkaniu AA
zbiorowa terapia czasami pomaga;) .
martussia napisał:
Niektórzy mówią na mnie że jestem "dziwna" może dlatego że czuję 200 razy mocniej niż inni i mam charakterystyczne dla siebie poczucie humoru czasem sama nie mogę się opanować bo ataku śmiechu mogę dostać wszędzie ( np. na najbardziej poważnej lekcji, w Kościele, apelu itd.) wogóle mam swoje "odskoki" np. gdy panuje kompletne cisza w Kościele ja mam ogromną ochotę coś krzyknąć.
w 100% procentach"... mam tak samo jak ty ..." (parafrazując Czesława Niemena)
martussia napisał:
Very Happybądz zostanę dziennikarką.
Coolsą nas dwie[/quote]
martussia napisał:
Smile
Smile

chyba nie było tak źle?
witam na forum
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazurska Dziołcha



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 7:40, 26 Sie 2005    Temat postu:

 

martussia napisał:
Miss Brightside napisał:
Ty jesteś tym "gościem"? Rolling Eyes

Tak to ja jestem tą specjalistką od wprowadzania szczypty chaosu w wasze cięzko posunięte życie forumowe Wink


Ach, to ty Evil
Witaj w gronie podnietek... Hehe...
Ja tak łatwo nie wybaczam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Fani o sobie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By